Pod znakiem represji wobec kibiców stał ostatni weekend na polskich stadionach. Było naprawdę nieprzyjemnie, czego dowodem jest zainteresowanie ze strony mediów głównego nurtu, a nawet (!) niektórych polityków frakcji rządzącej. Póki co głośno o Polonii, ale swoje przeżycia na trasie szczegółowo opisała także Lechia Gdańsk. Jeżeli Lwy Północy mają dowody na potwierdzenie swojej wersji zdarzeń – sprawa musi zostać nagłośniona. Poza tym po raz kolejny wszystkie ekipy zaliczyły większe lub mniejsze wyjazdy, bardzo ciekawie wypadł również hitowy mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa.
Precz z komuną!
Napisaliśmy już o tym:
Trzeba wspomnieć o awanturze, która wybuchła na trybunie kamiennej, gdzie służby porządkowe użyły gazu. Z używaniem gazu na polskich stadionach to jest w ogóle ciekawa sprawa, bo teraz do ochrony przyjmuje się byle tępaka i potem taki tępak może rozpylić gaz, kiedy tylko ma na to ochotę. Tym razem poszło o transparent „Precz z komuną”, który bardzo nie spodobał się delegatowi PZPN Andrzejowi Szczepańskiemu. Nic dziwnego, że mu się nie spodobał, bo Szczepański to były działacz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, a także były poseł SLD. Pozostaje pytanie, kto zrobił więcej złego – kibice wywieszając transparent, czy głupkowaci ochroniarze gazujący ludzi na prośbę komucha.
Pewnie mało kto się spodziewał, że w 2012 roku ludzie będą uciekali przed gazem, ponieważ ktoś wywiesił transparent „Precz z komuną”.
Pozostaje dodać, że poloniści swój transparent obronili przeganiając ochronę z sektora. „Afera” choć dla kibiców nie jest niczym nowym, wszak ich antykomunistyczne flagi już od kilkunastu miesięcy są najgorszym złem na stadionach, zyskała rozgłos dzięki pozytywnym publikacjom Polsatu. To swoją drogą kolejny dowód jak PR rządzi tym światem – gdy ochrona zdejmowała na polecenie delegata antykomunistyczną flagę Nafciarzy z Płocka, nikt nie stanął w ich obronie. Gdy zajął się tym Polsat, głosy poparcia popłynęli nawet z obozu rządzącego, a konkretnie od Krzysztofa Kwiatkowskiego. Pozytywnie o kibicach Polonii napisała nawet Gazeta Wyborcza, wcześniej krytykująca wszelkie antykomunistyczne treści na stadionach. Ba, w obronę Polonistów wziąłâ€¦ Jacek Masiota z PZPN-u! Czekamy na oświadczenia delegatów, którzy potępią tego typu zagrywki. A może nawet sama kasta ochroniarzy napiętnuje swoich warszawskich kolegów?
Polityka, działacze i świat mediów głównego nurtu płynie sobie wspólnym prądem, nie tracąc czasu na analizę swojego zachowania. Szkoda, że na śmieszność narażeni są tylko w oczach kibiców – przeciętny telewidz oburzy się święcie, będąc przekonanym, że sytuacja z Polonii to jednostkowy ewenement. Niestety nie usłyszy, jak wybiórcze są te sztuczne „głosy oburzenia”.
Warto dodać, że Polonia zaprezentowała jeszcze antyrządową oprawę „hipokryci” odnoszącą się do zapewnień członków PO co do nowego stadionu Czarnych Koszul. Jak Kwiatkowski się dowie, odechce mu się bronienia kibiców…
W temacie jeszcze: oświadczenie KS Polonia Warszawa tutaj oraz tekst kibiców Polonii w naszym dziale blogi kibiców.
Lechia ofiarą policji?
Na początek oddajmy głos kibicom gdańskiej Lechii:
[policjant] Mierząc z broni gładko-lufowej prosto w twarze zaskoczonych kibiców, zaczął w niewybredny sposób wyganiać ich do autokaru. W tym momencie jeden z kibiców rozpoczął nagrywanie filmu sugerując, iż może od razu policjant zacznie strzelać. Dla przedstawicieli instytucji, która podobno ma dbać o porządek publiczny, uwiecznianie tej niekorzystnej sytuacji było rzeczą nie do przyjęcia. Niemalże natychmiastowo w ruch poszły policyjne pałki oraz niespotykane ilości gazu. Kibice schronili się wewnątrz autokaru, jednak to w niczym nie przeszkadzało „stróżom prawa”, którzy będąc wewnątrz pojazdu w dalszym ciągu rozpylali gaz pieprzowy. Oczywiście panom, do których poziomu umysłowego pasuje tytuł jednej z popularnych piosenek polskich, w niczym nie przeszkadzało, iż w pojeździe znajdowały się kobiety oraz kierowcy.
Reszta relacji w tym miejscu. Jeśli kibice Lechii faktycznie uzbierają dowody na brutalne i bezzasadne gazowanie – możemy mieć skandal większy niż na Polonii. Pytanie tylko na ile ich relacja pokrywać będzie się z materiałem dowodowym oraz – co ważniejsze – czy media nie będą miały tego dnia ważniejszych tematów? Wczoraj nie miały, zajęły się Polonią, ale chyba nikt nie łudzi się, że tak zostanie już na zawsze? Tak czy owak, teraz ruch po stronie gdańskiej Lechii. Ich wersja wydaje się bardziej prawdopodobna, niż policyjne bajki o skopaniu załogi policyjnego radiowozu, ale bez dowodów nic nie ugrająâ€¦
Hit w Krakowie
Zdecydowanie przyjemniej było w Krakowie podczas hitowego spotkania Wisły z Legią. Co prawda piłkarsko nie miał zbyt wielkiej wagi, jednak na trybunach trwała ostra walka. Na szczęście tym razem orężem były oprawy:
oprawa Legii:
oprawa Wisły:
Dobra zabawa, choć bez opraw także na zgodowych meczach Lecha z Cracovią oraz Widzewa z Ruchem Chorzów. Na uwagę zasługują również koroniarze, którzy w ten sposób zaprezentowali się na meczu swojej Młodej Ekstraklasy.
Poza granicami kraju tym razem nieco słabiej. Na uwagę zasługuje AC Milan, który zaprezentował świetną oprawę w meczu z Barceloną oraz 1 FC. Nurnberg, zakrywający kartoniadą niemal cały stadion podczas spotkania z Bayernem.
Milan:
1 FC. Nurnberg:
Liczbowo:
GKS Bełchatów – Lechia Gdańsk 2000 w tym 384 gości
Wisła Kraków – Legia Warszawa 24010 w tym 1650 gości
Widzew Łódź – Ruch Chorzów 5000 w tym ok. 800 gości
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Łódzki KS w tym 150 gości
Lech Poznań – Cracovia 14500 w tym ok. 400 gości
Górnik Zabrze – Korona Kielce 3000 w tym 43 gości
Polonia Warszawa – Śląsk Wrocław 4500 w tym ok. 320 gości
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 6127 w tym ok. 100 gości
JAKUB OLKIEWICZ