Rajd o Ekstraklasę – na hulajnogach po piasku

redakcja

Autor:redakcja

02 kwietnia 2012, 13:51 • 3 min czytania

Często nas to zastanawia – jak to możliwe, że Korona Kielce jeździ sobie po Polonii Warszawa, po czym wychodzi na Górnik Zabrze i nie wie, co się dzieje. Polonia zaś dostaje bęcki od Scyzorów, a tydzień później gasi (jak każdy w ostatnich tygodniach) Śląska Wrocław. Legia nie wygrała od trzech meczów, a jest niby najpoważniejszym kandydatem do mistrzostwa. Myśleliśmy, że to tylko Ekstraklasa, ale… w I lidze jest tak samo. Cała stawka zachowuje się tak, jakby wygranie całych rozgrywek było karą, fotel lidera zaś – gorącym krzesłem z oldschoolowego programu „Bar”.
Kolejkę zaczął Piast Gliwice, który w zimie przekonywał wszystkich, że jest głównym faworytem do awansu. „Tak, mamy stratę do lidera, ale prawie wszystko będziemy grać na swoim nowym stadionie”. No i pograli – przyjmując u siebie słabiutki KS (Górnik?) Polkowice i remisując 1:1, w dodatku po kiepskiej grze. „Świetnie!” – krzyknęli w Bydgoszczy. „Super!” – ucieszyli się w Szczecinie. Szczególnie zadowolony musiał być Zawisza, bo nie dość, że punkty stracił czwarty Piast, to jeszcze pierwsze dwa zespoły grały ze sobą.

Rajd o Ekstraklasę – na hulajnogach po piasku
Reklama

Do przerwy gładkie 2:0, cztery tysiące kibiców świętuje, Flota w rozsypce. W drugiej połowie bydgoscy piłkarze wyluzowali się na tyle, że najpierw gola strzelił im gość, nazywający się Weselin Marczew (jakiś Bułgar, póki co anonim o fajnym imieniu). Gorzej zrobiło się jednak w ostatnich sekundach, gdy na 2:2 trafiłâ€¦ Wojciech Okińczyc, wyrzucony z Zetki przed rundą rewanżową. Flota jeszcze raz udowodniła, że z piłkarskiego szrotu potrafi zmajstrować zgrabną ekipę, Okińczyc pokazał, że Zawisza zbyt szybko się go pozbył.

Radość zapanowała w Szczecinie – tak, Zetka i Piast potracili głupio punkty, teraz tylko ograć wieśniaków z Niecieczy i mamy sześć punktów nad grupą pościgową. Tyle, że Pogoń też się spaliła. Doświadczeni gracze zupełnie się pogubili, co skrzętnie wykorzystała Termalica. Dla szczecinian to już druga porażka z rzędu, aktualnie mają zaledwie punkt przewagi nad Niecieczą i trzy punkty nad Zawiszą. Z obecną dyspozycją mogą przegrać – wydawałoby się – niemal pewny awans. Swoją drogą ciekawie wygląda sytuacja zespołu z wsi na południu Polski. Termalica nie pęka przed nikim i awans do Ekstraklasy staje się naprawdę realny. Byłby to ewenement na skalę światowąâ€¦

Reklama

Co na pozostałych murawach? Warciarze znowu przegrali, tym razem z Sandecją i czeka ich mycie membran:

Image and video hosting by TinyPic

Gieksa wydostała się ze strefy spadkowej (a konflikt Centrozap – kibice trwa), podobnie jak płocka Wisła. Polonia Bytom też odbiła się od dna w dramatycznych okolicznościach wyrywając trzy punkty outsiderowi z Elbląga. Arka Gdynia po dwóch wiosennych zwycięstwach wyhamowała w meczu z Olimpią Grudziądz. Dół wygrywał, góra traciła punkty. Prawie tak jak w Ekstraklasie.

Kto wygra ten wyścig hulajnóg na piasku? Czy może raczej należałoby spytać: komu tak właściwie zależy, żeby wygrać ten wyścig?

JO

Najnowsze

Anglia

Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie

Braian Wilma
2
Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama