Wściekli kibice Koeln zatrzymują autokar. Peszko blisko drugiej ligi.

redakcja

Autor:redakcja

01 kwietnia 2012, 17:41 • 2 min czytania

– Nie mogę słuchać już tych bredni, tłumaczeń piłkarzy. To nie są prawdziwi faceci. To już była kapitulacja – wścieka się Claus Horstmann, dyrektor FC Koeln. Po sobotniej porażce z Augsburgiem, bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, zrobiło się bardzo nerwowo. Kibice zatrzymali wieczorem wracający z meczu autokar, poczekali aż piłkarze wyjdą i odbyli z nimi męską rozmową. Tłum krzyczał: „To my, a nie wy, jesteśmy FC Koeln!”. Klub Sławomira Peszki z ośmiu ostatnich spotkań wygrał jedno i jest coraz bliżej spadku do drugiej ligi.
Sytuacja podopiecznych Stale Solbakkena jest naprawdę trudna. Drużyna zajmuje miejsce w strefie barażowej, do bezpiecznej pozycji traci dwa punkty. Byłaby nad kreską, gdyby z Augbsurgiem wygrała albo chociaż zremisowała. Jakby tego było mało, Koeln ma naprawdę trudny terminarz. Czterech z sześciu pozostałych rywali to zespoły z czołówki: Werder, Moenchengladbach, Stuttgart i Bayern.

Wściekli kibice Koeln zatrzymują autokar. Peszko blisko drugiej ligi.
Reklama

To, że w Kolonii dzieje się źle, potwierdził poprzedni weekend. Podopieczni Solbakkena przegrali na własnym boisku z Borussią Dortmund 1-6. Trener wziął każdego z zawodników na indywidualne rozmowy, mówił spokojnym tonem. Jego frustracja z czasem zaczęła jednak narastać. W końcu powiedział im wprost, że niektórzy nie rozumieją stawki gry o utrzymanie, że przez ostatnie minuty większość była na innej planecie, że zawodnicy nie tworzyli drużyny, rzucając konkretnymi nazwiskami. W zespole zapanowała naprawdę kiepska atmosfera.

W Kolonii pogodzeni są już z utratą Lukasa Podolskiego, który przeniesie się po sezonie do Arsenalu Londyn. Klub potrzebuje pieniędzy. Sprowadzony na stanowisko wiceprezesa Toni Schumacher, legenda FC Koeln, ma pomóc, ale na razie pracuje charytatywnie. – Kiedyś mieliśmy pieniądze, wielu dobrych piłkarzy, panowała powszechna harmonia. Było cudownie. Musimy wziąć teraz głęboki oddech i spróbować powrócić do dawnych dobrych czasów. Utrzymanie możemy wywalczyć tylko poprzez walkę do upadłego. Innego sposobu nie ma – mówi Schumacher.

Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Tę walkę i charakter dostrzega jednak niewielu. Claus Horstmann odważnie skrytykował piłkarzy, kibice zatrzymali klubowy autokar, wracający z Augsburga. Stali na dworze i czekali aż wyjdą zawodnicy. Początkowo wyszło tylko kilku, w końcu wyszli wszyscy. Przez 20 minut trwała dyskusja pomiędzy drużyną a 50 kibicami (plus 200 policjantów obok). Jak dotarli do Kolonii, spotkali się z kolejną grupą fanów. Podobno doszło do rękoczynów… Klub na razie nie reaguje, zachowania kibiców nie krytykuje, trenera wymieniać nie zamierza. Ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że Peszko, podobnie jak Kuba Świerczok i Ariel Borysiuk, za moment spadnie do drugiej ligi.

PT

Najnowsze

Anglia

Manchester United odwołał się do FIFA w sprawie Mazraouiego

Braian Wilma
0
Manchester United odwołał się do FIFA w sprawie Mazraouiego
Anglia

Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie

Braian Wilma
2
Kasa ze sprzedaży Chelsea odblokowana. Abramowicz przekaże ją Ukrainie
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama