Zaczyna się Euro U-21. Trochę niepozornie, bez wielkiej pompy, bez narodowej głupawki, bez atmosfery wielkiego święta. Normalnie. Tak, jak wskazuje na to ranga turnieju, który – gdyby nie rozgrywał się w Polsce – byłby śledzony przez nas pewnie tylko wyrywkowo (czytaj – wtedy, gdy gra nasza reprezentacja). Już dziś przekonamy się, czy domaganie się powołania Milika i Zielińskiego było uzasadnione. Dziś przekonamy się, czy nasza kadra jest w stanie na tym turnieju coś ugrać. Dziś przekonamy się też, czy sam turniej porwie nas bez reszty, czy raczej sprawi, że będziemy obserwowali go na dystans. No to co – przekonajmy się. Na start otwarcie turnieju w Kielcach i mecz Anglików ze Szwedami. Później przenosiny do Lublina, gdzie Górnik Łęczna Polacy zmierzą się z rówieśnikami ze Słowacji. Jazda!
Transmisja Live
Fot. FotoPyK