Kolejny pomysł Szczęsnego – będzie miał włosy jak Tomaszewski

redakcja

Autor:redakcja

29 listopada 2011, 15:29 • 2 min czytania

Wojciech Szczęsny lubi być w centrum uwagi i nigdy temu nie zaprzeczał. Lubi pośmiać się z innych na Twitterze, powkurzać Wayne’a Rooneya przed strzałem z jedenastu metrów czy samemu cyknąć sobie fotkę podczas meczu, używając do tego aparatu jednego z fotoreporterów.
Niedawno brytyjska prasa rozpisywała się o jego zalotach do wschodzącej gwiazdki modelingu, niejakiej Lateshy Collins. Szczęsny próbował ją wyrwać przez internet, a z jego spektakularnego niepowodzenia podśmiewały się wszystkie brukowce. Wojtek się tym nie zraził i postanowił powetować sobie niepowodzenie znów lądując na łamach bulwarówek. Jeszcze trochę i będzie pojawiał się tam częściej niż David Beckham i jego anorektyczna żona.

Kolejny pomysł Szczęsnego – będzie miał włosy jak Tomaszewski
Reklama

Image and video hosting by TinyPic

Tym razem oznajmił, że jeśli Polacy w grupie na Euro znajdą się z Anglikami, to on aż do mistrzostw nie będzie się strzygł. Chce sobie wyhodować takie włosy, jak w 1973 roku nosił Jan Tomaszewski. – Powinniście wszyscy pamiętać tego bramkarza. Jeśli zagramy z wami w grupie, to będę chciał wyglądać tak, jak on. Gdyby nie udało mi się zapuścić do tego czasu tak długich włosów, nie wykluczam, że założę perukę – deklaruje Szczęsny na łamach dziennika „Telegraph”. A jeszcze kilka dni temu na swoim Twitterze śmiał się, że ktoś powinien zrobić porządek z fryzurą jego byłego klubowego kolegi Cesca Fabregasa.

Reklama

Losowanie już w piątek – fryzjer Wojtka musi chyba teraz nerwowo obgryzać paznokcie.

A tak swoją drogą, to zastanawia nas jeszcze jedna rzecz. Czy taka fryzura odpowiednio zbliży Wojtka do Europy – podobnie, jak nowe logo PZPN? Bo nam wydawało się, że obcięcie „a la Tomaszewski” zniknęło z „żurnali” właśnie w latach siedemdziesiątych. Razem z modą na spodnie dzwony i hippisami.

MS

Najnowsze

Reklama

Weszło

Reklama
Reklama