Przystawiliśmy ucho do odpowiednich drzwi na Łazienkowskiej, szczególnie do drzwi prowadzących do działu marketingu i dowiedzieliśmy się, że z koszulek warszawskiej Legii wkrótce zniknie logo telewizji „n”. Teraz promowane będzie logo ActiveJet, czyli producenta akcesoriów biurowych, między innymi tuszów do drukarek. Umowa powinna zacząć obowiązywać od rundy wiosennej, czyli… już w tym roku, ponieważ część kolejek rundy wiosennej rozegrane zostanie jeszcze jesienią. Także w ostatnich meczach fazy grupowej LE Legia powinna mieć już nową reklamę na strojach. Oczywiście, łączy się to ze znaczącym zastrzykiem gotówki.
Dokładna kwota kontraktu nie jest jeszcze nam znana (w ogóle w Legii się lekko wypłoszyli, że napiszemy to przed oficjalnymi mediami klubowymi), natomiast normą w największych polskich klubach jest wycena reklamy na koszulkach na poziomie 3,5 – 5 milionów złotych. Można więc szacować, że z dwóch głównych kontraktów – Pepsi jako sponsor stadionu i ActiveJet jako sponsor na koszulkach – warszawski klub uzyska przychody lekko przekraczające 10 milionów złotych. Podobnymi wpływami nie może pochwalić się żaden inny klub w Polsce.
Ł»eby jednak nie było tak wesoło, to napiszemy, że Manchester United sprzedał reklamę na koszulkach treningowych za 10 milionów funtów rocznie, czyli… ponad 50 milionów złotych.
PS Wizualizacja powyżej to tylko nasz prymitywny fotomontaż. Oczywiście logo może zostać umieszczone na koszulce w inny sposób. Ciekawi jesteśmy też tempa, w jakim nastąpi podmiana reklamy – przecież niektórzy tłumaczą, że potrzeba na to aż 18 miesięcy:)