A dlaczego on jest w kominiarce? – pyta działacz

redakcja

Autor:redakcja

16 sierpnia 2011, 16:38 • 1 min czytania

Czy działaczy PZPN wybierają pod względem jakiegoś specjalnego klucza? Przecież ten facet nie jest niekompetentny, nie jest złośliwy. On jest po prostu wyjątkowo głupi. Niebywałe.

Reklama

Dodajmy, że pan Starczewski tak mocno kontroluje tylko innych, bo wobec siebie jest bardziej wyrozumiały. Oto cytat sprzed dwóch miesięcy: „Bez butelki mocnego alkoholu nie ma dobrej zabawy nawet na meczach reprezentacji Polski. Przed niedawnym spotkaniem z Francją właśnie z takiego założenia wyszli niektórzy działacze PZPN. Znany w środowisku piłkarskim delegat PZPN Mirosław Starczewski usiłował wwieźć na stadion przy فazienkowskiej alkohol. Kiedy stojący na bramie ochroniarze postanowili przeszukać jego samochód, wściekły działacz miał wywołać karczemną awanturę”.

Reklama

Najnowsze

Anglia

Inter chce piłkarza Tottenhamu. Szykuje się głośny powrót

Maciej Piętak
0
Inter chce piłkarza Tottenhamu. Szykuje się głośny powrót
Reklama

Weszło

Reklama
Reklama