Media donoszą, że Celtic Glasgow chce Grzegorza Sandomierskiego. Sami w taki akurat transfer powątpiewamy, chociaż go całkiem nie wykluczamy: Radosław Osuch przy współpracy z Dariuszem Wdowczykiem kiedyś już w tym klubie umieścił Artura Boruca i wyrobił sobie niezłe kontakty.
Ale, ale!
Przeczytaliśmy właśnie, że Sandomierski miałby zarobić w Celtiku 20 tysięcy funtów tygodniowo, a to już oznacza, że u dziennikarzy nastąpiło klasyczne ssanie z palucha. Otóż Sandomierski nie ma Ł»ADNYCH szans, by aktualnie zbliżyć się do takiej kwoty. Wierzcie nam – Celtic jeśli miałby mu składać ofertę, to byłoby to coś w granicach 5 tysięcy funtów tygodniowo plus wyjściówki (np. dodatkowe 2 tysiące za mecz lub za znalezienie się w kadrze meczowej). Mogłoby to być 4+2, 5+2, w porywach 6+2 (w porywach!), ale nigdy 20. To Łukasz Fabiański kupiony z Legii do Arsenalu Londyn dostał na początek 10 tysięcy funtów podstawy. A w Arsenalu płaci się jednak lepiej niż w Szkocji.