Piłkarze, którzy potrafią precyzyjnie uderzyć z piłki stojącej to dla trenerów skarb. Jednym z takich zawodników był choćby Michael Ballack, którego gola dziś przypomnimy.
Żeby zobaczyć tę bramkę, musimy się cofnąć do lutego 2009 roku. Chelsea wówczas w czwartej rundzie FA Cup podejmowała Ipswich Town i wiadomo – faworyt mógł być tylko jeden. Już na początku spotkania „The Blues” na prowadzenie wyprowadził właśnie Ballack, który w 59. minucie podwyższył rezultat. Rzut wolny, okolice dwudziestego metra, precyzyjny strzał i gol. Perfekcja.