Przez PZPN piłkarze znowu tracą czas

Głupota to znak rozpoznawczy w polskiej piłce. Tu nic, naprawdę nic nie jest normalne. Taki Michał Ł»yro z Legii Warszawa – weźmy go dla przykładu. Mógłby w najbliższych dniach zaliczyć trzy występy w Legii Warszawa, między innymi mógłby zagrać w spotkaniu Legia – Wisła. Ale nie, nie zagra. Zmarnuje czas na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 19.
Pytanie brzmi – co więcej da takiemu chłopakowi? Mecz w kadrze do lat 19 w Koszalinie, czy jednak prestiżowe spotkanie ligowe, przy pełnych – daj Boże – trybunach?

Czy 19-letni Ronaldo jeździł na konsultacje kadry do lat 19, czy jednak grał w PSV Eindhoven i budował swoją pozycję w europejskim futbolu? Czy 19-letniemu Rooneyowi ktoś zawracał głowę juniorskimi reprezentacjami, czy też miał on już zdobywać bramki dla Manchesteru United? Czy 19-letni Leo Messi odpuściłby ważny mecz Barcelony, tylko dlatego, że gdzieś zbieraliby się jego rówieśnicy?

Bądźmy poważni…

Niestety, trenerzy reprezentacji juniorskich nie rozumieją, co jest tak naprawdę ważne dla zawodnika, a nawet jeśli rozumieją, to swój własny interes stawiają wyżej. Po pierwsze – chcą wygrywać, żeby ich praca została pozytywnie zweryfikowana. Po drugie – za każdy dzień zgrupowania otrzymują specjalne dniówki, więc wymyślają te zbędne konsultacje raz za razem. Michał Probierz chciał w poprzednim sezonie dać szansę młodym piłkarzom, ale nie mógł, bo ich notorycznie nie było w klubie…

Oto piłkarze powołani do kadry U-19, którzy najbliższe dni powinni spędzić w klubach i walczyć w trzech ostatnich kolejkach ekstraklasy: Michał Ł»yro (Legia Warszawa), Piotr Mroziński (Widzew Łódź, akurat i tak jest kontuzjowany), Paweł Wszołek (Polonia Warszawa), Rafał Pietrzak (Górnik Zabrze), Bartłomiej Pawłowski (Jagiellonia Białystok), Rafał Wolski (Legia Warszawa), Damian Dąbrowski (Zagłębie Lubin).

O, Damian Dąbrowski – kolejny dobry przykład. Chłopak występuje w każdym meczu Zagłębia Lubin. Powinien zagrać z Bełchatowem, Wisłą Kraków i Lechią Gdańsk. Kadra do lat 19 już mu w niczym nie pomoże, on już się niczego tam nie nauczy. Ma grać wyżej – w ekstraklasie. I ktoś w PZPN powinien to, do jasnej cholery, zrozumieć.

Cóż, trenerem kadry do lat 19 jest Janusz Białek. Czego tu wymagać?