Reklama

Ośmiu młodzieżowców w pierwszym składzie? Na wykład o stawianiu na młodzież zaprasza Siarka

redakcja

Autor:redakcja

27 marca 2017, 15:37 • 2 min czytania 9 komentarzy

Młodzi, zdolni, perspektywiczni? Nie oszukujmy się: jeżeli w poszukiwaniu takich zawodników ktoś spoglądał w kierunku niższych lig w Polsce, często napotykał barierę. Wystarczy przypomnieć sobie, jak wielkim problemem było do niedawna znalezienie jakiegoś sensownego napastnika na drugim czy trzecim szczeblu rozgrywek. A jeszcze odkąd pojawił się obowiązek wsadzenia do składu przynajmniej jednego czy dwóch młodzieżowców, coraz częściej słychać było, że ktoś gra tylko dzięki metryczce. Tymczasem Siarka Tarnobrzeg udowadnia, że można.

Ośmiu młodzieżowców w pierwszym składzie? Na wykład o stawianiu na młodzież zaprasza Siarka

Będziemy szczerzy: nie mamy pojęcia, co dokładnie reprezentują sobą zawodnicy Siarki. Domniemamy jedynie, że wcale nie jest tak źle, skoro zajmują piąte miejsce w drugoligowej tabeli, tracą pięć punktów do miejsca premiowanego awansem, a w weekend ograli Kotwicę Kołobrzeg. Jakie znaczenie ma wynik tego meczu? Ano takie, że w podstawowym składzie Siarki wyszło ośmiu młodzieżowców.

Wiekowo wyglądało to tak:

Reklama

Czyli w pierwszym składzie ośmiu młodzieżowców plus trzech wprowadzonych z ławki. Średnia wieku piłkarzy wyjściowej jedenastki to 21,2. Imponujące, serio.

Siarka, oprócz tego że walczy o awans na zaplecze Ekstraklasy, to ma szansę dodatkowo zarobić. Właśnie za to, że tak chętnie stawia na młodzież. Wprowadzona od tego sezonu klasyfikacja Pro Junior System, w której punkty przyznawane są klubom za wystawianych do gry młodzieżowców, gwarantuje najlepszemu drugoligowcowi 750 tysięcy złotych premii. Za spotkanie w ten weekend klub z Tarnobrzegu dorzucił 630 punktów w rankingu PJS i jest zdecydowanym liderem.

Nowy obraz (1)

Przy okazji zaczęliśmy zastanawiać się, czy to możliwe, by w końcówce sezonu zespół, któremu pozostanie już tylko gra o pietruszkę, celowo puszczał na boisko jak największą liczbę młodzieżowców. Im ich przecież więcej, tym większe przełożenie na klasyfikację PJS i późniejszą gratyfikację finansową.

Tak czy owak, sama Siarka stratna na razie nie jest. Młodych zawodników promuje, czym zwiększa szansę, że któregoś wychowa do profesjonalnej gry w piłkę i sprzeda, ma szansę zgarnąć niezłą premię za taką politykę klubu, no i nie cierpią na tym wyniki.

Najnowsze

Komentarze

9 komentarzy

Loading...