Aktualna walka o “Złotą Piłkę”, o której piszemy w innym miejscu, to policzek dla Libora Pali, odpowiadajęcego za szkolenie piłkarskiego narybku dla Polonii Warszawa. Przypominamy żelazną zasadę Pali: – Poszukujemy piłkarzy z roczników 1992, 1991 i 1990. O wzroście minimum 180 cm. Muszą to być zawodnicy mający doświadczenie z dorosłą piłką, na poziomie co najmniej drugiej lub trzeciej ligi.
Jak wiadomo, o “Złotą Piłkę” walczą:
1. Andres Iniesta – 170 cm.
2. Xavi – 170 cm.
3. Leo Messi – 169 cm.
No i czwarty, wielki nieobecny, Wesley Sneijder – 170 cm. Spośród czterech najlepszych piłkarzy w 2010 roku, ANI JEDEN nie ma więcej niż 170 centymetrów. Tymczasem Libor Pala zawęża szukanie młodzieży do zawodników, którzy mają przynajmniej (PRZYNAJMNIEJ) dziesięć centymetrów więcej. Gdyby kilkanaście lat temu Iniesta, Xavi, Messi i Sneijder przypadkowo znaleźli się w Warszawie i zgłosili do Polonii z prośbą, że chcą sprawdzić się w futbolu, to dziś pracowaliby na kasie w Leroy Merlin. Gdyby w Barcelonie pracował Pala, to dziś Messi sprzedawałby wisiorki na La Rambla, a Xavi z Iniestą roznosili paellę w miejscowej knajpie.
Józefie, widzisz i nie grzmisz?