Dziennik Bałtycki, pytanie: “Wszystko wskazuje na to, że derby będzie sędziował M. Górecki. Zapamiętaliście go z pewnością, bo nie podyktował dla Lechii karnego w Bełchatowie”.
Tomasz Kafarski, trener: “Zapamiętaliśmy go z gorszej strony, każdy może popełniąć błędy. Ważne, aby wyciągnąć wnioski”.
To fragment dzisiejszego artykułu, na który uwagę zwrócił jeden z naszych czytelników. Skoro gazeta wyszła dzisiaj, to znaczy, że tekst musiał powstać najpóźniej wczoraj, może nawet wcześniej. Tymczasem PZPN obsadę sędziowską podał w piątek. Aż nasuwa się pytanie – czy obsada sędziowska znów, jak w dawnych czasach, jest tylko tajeminicą Poliszynela? “Wszystko wskazuje na to, że będzie sędziował Górecki”. To znaczy, co wskazuje? Gwiazdy się tak układają? Wyszło z kart? Wróżka przepowiedziała? Co wskazywało, że będzie sędziował Górecki do momentu, kiedy PZPN ogłosił obsadę?
Czy piątkowe ogłaszanie sędziowskiej ma jakikolwiek sens, czy to tylko teatrzyk?