Dawno nie zaglądaliśmy do Super Expressu. A tam proszę: “Andrzej Niedzielan. Jego sekret to mocna kawa”.
W tekście czytamy: “Wszystko dlatego, że po treningu często pijemy razem kawę. I to bardzo mocną. To dodaje Andrzejowi sił – wyjaśnia Edi. – To bardzo komunikatywny chłopak. Zdarza nam się usiąść i pogadać. Na pewno nie przy soku pomarańczowym, ale przy kawie. Jestem Brazylijczykiem i uwielbiam ten napój. Andrzej też jest kawoszem. Kiedy już siądziemy przy kawce, to analizujemy grę i szukamy sposobów na kolejnych przeciwników – dodaje Edi”.
No, chłopaki, macie szczęście, że nie trenuje was Stefan Majewski. Kiedyś jak Amica szykowała się do meczu z Pogonią Szczecin, Mariusz Kukiełka przed obiadem (czyli do meczu było dobrych kilka godzin) napił się kawy. Jak to “Doktor” zobaczył, to go wykreślił z podstawowej jedenastki:)