Kiedyś już zamieściliśmy na naszych łamach transferową zagadkę – chodziło wówczas o przejście Łukasza Załuski do Celtiku. Teraz możemy powtórzyć zabawę, zobaczymy, czy komuś uda się trafić (chociaż transfer nie jest jeszcze pewny, jedynie prawdopodobny – czyli pojawiła się konkretna oferta, którą zawodnik jest skłonny przyjąć).
No to zagadka: “Odległość drogowa z miasta klubu A do miasta klubu B to około 2000 kilometrów, ale już ktoś ją kiedyś przebył. Najbardziej kciuki ściska za wszystko klub C, który już liczy GIGANTYCZNÄ„ kasę, jakiej się nigdy nie spodziewał”.