Dariusz Fornalak, najbardziej nietwarzowy trener w historii naszej ligi, do niedawna prowadzący Piasta Gliwice, chciał na pożegnanie z klubem powiedzieć wreszcie coś ciekawego. Niestety, znowu się nie udało.
– Na mecz założyłem ten sam sweter, w którym przyszedłem rok temu do klubu. To był jakiś znak – stwierdził. Znak? Ł»e niby jaki? Podejrzewamy – ale nie mamy pewności – że miało być śmiesznie.
– Ha, ten sam sweter, no popatrz!
– Oho, jaka anegdotka!
– To ten sam sweter?! Nawet tak nie żartuj!
– Darku, to był znak!
Nie no, chłopie. Jak wierzysz w takie znaki, to idź do lekarza. A jeśli sądzisz, że Piast nie przegrałby z Odrą, gdybyś założył nowiutki sweter, to chyba nawet lekarz nie pomoże. Chociaż jeśli potrzebujesz nowych ubrań, to napisz na
ko*****@we****.pl
.