Łukasz Garguła przejdzie drugą operację więzadeł. To oznacza, że zapewne straci kolejną rundę i wiosną nie zagra. A nawet jeśli zagra, to raczej na zasadzie przypominania sobie piłki, niż decydowania o losach meczów. Przypomnijmy, że urazu doznał w lutym, po trafieniu piłką w twarz w meczu z Legią.
29-letni piłkarz mówi: – Wróciłem do gry, ale cały czas czułem dyskomfort. Początkowo myślałem, że to sprawy przeciążeniowe. Teraz wiem, że bez poprawienia poprzedniej operacji się nie obejdzie.
“Guła”, jak już będziesz po operacji, nie siedź w Wiśle, tylko idź gdzieś na wypożyczenie. Do Ruchu, Bełchatowa… Gdziekolwiek, gdzie zdarzyło się jakiegoś piłkarza po poważnej kontuzji doprowadzić do formy, odbudować. Bo niestety, Maciej Skorża w tej kwestii ekspertem nie jest. I jak się przy nim odkręcisz, to będzie trzeba już kończyć karierę.