Wojciech Szczęsny naopowiadał w “GW”, że lada chwila może zmienić klub, ale w grę wchodzi nie tylko Anglia, lecz także silne europejskie ligi. O dziwo, nikt nie wziął czwartego bramkarza Arsenalu ani do Bundesligi, ani do Ligue 1. Wojtuś został na miesiąc wypożyczony do Brentford, broniącego się przed spadkiem do czwartej ligi angielskiej.
Ale ok – dobry ruch. Niech w końcu zacznie gdzieś bronić, wśród seniorów. Bo jeszcze nie mieliśmy w całej historii piłkarza, u którego proporcje udzielonych wywiadów wyglądałyby mniej więcej tak: 2 mecze wśród dorosłych, 222 wywiady.
Santi Cazorla: Barca była niesprawiedliwa wobec Xaviego
