Argentyńczyk był bardzo dobrym napastnikiem, który uwielbiał strzelać piękne gole. Cieszył się z nich jak wariat, biegał jak natchniony po całym boisku z nieodłączną fruwającą czupryną. I mimo że w Chelsea spędził ledwie rok, kibice londyńskiego klubu i tak mają go za co wspominać.
The Blues grają z Wigan. Didier Drogba zagrywa piłkę głową w stronę bramki przeciwnika. Futbolówkę przejmuje Crespo, opanowuje ją, przymierza się do zwodu, ale zmienia decyzję i strzela. Idealnie w widły.