Piotr Świerczewski będzie nowym piłkarzem ŁKS Łódź, co przybliża trenera Grzegorza Wesołowskiego do stworzenia polskiego odpowiednika AC Milan (sam podawał ten przykład). Niestety, mamy dla pana Wesołowskiego złą wiadomość – jeszcze dużo pracy przed nim, bo Milan ma w kadrze aż piętnastu piłkarzy po trzydziestce!
Jeśli więc ktokolwiek myślał, że w Łodzi nastąpiło maksymalne przeciągnięcie struny, mamy złą wiadomość. ŁKS pod względem liczby kończących kariery piłkarzy w żaden sposób nie umywa się do Milanu. Aktualnie w kadrze łódzkiego klubu jest ośmiu piłkarzy po trzydziestce (doliczamy Świerczewskiego). Oto oni…
Wyparło – 35
Marcin Adamski – 34
Tomasz Hajto – 37
Nerius Radżius – 33
Paweł Drumlak – 33
Piotr Świerczewski – 37
Tadas Papeckys – 31
Dejan Ognjanovic – 31
Natomiast Milan wygląda pod tym względem zdecydowanie lepiej…
Dida – 36
Zeljko Kalac – 37
Christian Abbiatti – 32
Marek Jankulovski – 32
Kacha Kaładze – 31
Gianluca Zambrotta – 32
Allessandro Nesta – 32
Paolo Maldini – 41
Giuseppe Favalli – 37
Massimo Abrosini – 32
David Beckham – 34
Emerson – 33
Clarence Seedorf – 33
Filippo Inzaghi – 36
Andrij Szewczenko – 33
Czyli trener Wesołowski śmiało jeszcze może kogoś ściągnąć – w razie czego służymy telefonem do Wojtka Kowalczyka, który się akurat odchudza. Zamiast chodzić na basen, mógłby pograć w lidze! I coś nam się wydaje, że z powodzeniem.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT
