Rzućcie okiem na powtórki, te ostatnie – czy ktoś poza Diazem i Skorżą ucieszył się z tego gola?:) Co najmniej dwóch piłkarzy w polu karnym na pewno nie. Wzruszyli ramionami i poszli sobie dalej. Szkoda, że nie ma szerszego ujęcia w momencie, gdy piłka wpada do siatki. A późniejsza zbiorowa radość (obejmowanie Diaza) też jakaś taka niespecjalna. Ale wytłumaczenie jest chyba proste – wiślacy wyczuli, że Ruch jest w porównaniu z nimi tak słaby, że i bramki mu strzelane to normalka, a nie żaden powód do euforii…
NAJWYŁ»SZE KURSY I BONUS 100 ZŁOTYCH. GAMEBOOKERS: POLECANY BUKMACHER
NAWET 500 DOLARÓW BONUSU! GRAJ W POKERA NA PARTYPOKER.COM