Na godziny przed wyborami nowego prezesa PZPN zajrzeliśmy do “słownika imion męskich”, ale takiego dozwolonego od lat 18 i kompletnie zwariowanego. Co się z niego dowiadujemy o kandydatach? Na ile trafne to opinie? Oceńcie sami!
GRZEGORZ – tęgi frajer, mieszka na wsi i wali mu z gara, postrach krów w oborze
TOMASZ – dużo imprezuje, zna dużo ludzi i wszystkim wisi kasę, zajebiście gra w nogę
ZBIGNIEW – potulny, miły, po prostu ideał, szkoda tylko że pedał
ZDZISŁAW – cichy, z wąsem, mieszka na zadupiu, jeździ maluchem
Wszystkie imiona znajdziecie pod adresem: https://www.joemonster.org/article.php?sid=2521