Wyniki głosowania na naszej stronie okazały się dla Grzegorza Laty druzgocące. Przypomnijmy, że Lato mówił: – Pan Lis pyta, co ja sobą reprezentuję? A ja mu odpowiem, że na pewno więcej niż redaktor, który tylko zmienia stacje i nabija sobie przy tym kabzę pieniędzmi od telewidzów. Nie po to w trudnych czasach dawałem trochę radości rodakom, żeby teraz byle kto wycierał sobie gębę moim nazwiskiem… Niestety, aż 85 procent osób, które wzięły udział w sondzie, uznało, że jednak skaczący ze stacji do stacji Lis prezentuje sobą więcej niż wiernym PZPN-owskim barwom Lato…
Może to uproszczenie, ale mam dla pana, panie Grzegorzu, smutną informację – generalnie wychodzi na to, że rodacy mają pańskie popisy sprzed lat w głębokim poważaniu. Skutecznie udało się panu obrzydzić swoje olbrzymie osiągnięcia piłkarskie, co jest doprawdy sztuką. Pora przestać żyć przeszłością, a spojrzeć na to, co dzieje się tu i teraz. Wiemy, że to trudne, więc postaramy się to jakoś ułatwić – otóż tu i teraz jest pan całkowitym pośmiewiskiem i jeśli ktoś w internecie określa pana na przykład słowem “głupek”, to znaczy, że i tak jest panu wyjątkowo przychylny.
Ale ponieważ Jacek Gmoch powiedział, że pan nie umie czytać, to proszę zobaczyć na tych dwóch filmikach, co się z panem stało…
WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT