Lech w niesamowitych okolicznościach awansował do fazy grupowej Pucharu UEFA! W doliczonym czasie… dogrywki gola strzelił Rafał Murawski i ustalił wynik na 4:2! Zrobił to wtedy, gdy już wszyscy tracili nadzieję! Odpadła natomiast Wisła. Rewanżowy mecz z Tottenhamem zakończył się wynikiem 1:1, a bohaterem angielskiego zespołu został Głowacki. Raz jeszcze “Głowa” udowodnił, że w spotkaniach z Anglikami jest niezwykle skuteczny. Przez ostatnie pięć lat obrońca Wisły strzelił pięć bramek samobójczych i cztery normalne. Nieźle, co? Samobóje były w meczach z Anglią, Polonią, Dinamem, Górnikiem i Tottenhamem.
ODŚWIEŁ» – KLIKNIJ TUTAJ
20.45
GOL!!! OSTATNIA SEKUNDA MECZU!!! RAFAŁ MURAWSKI STRZELA GOLA DLA LECHA! Ze Smudą jest tak zawsze! Pamiętacie Broendby?
20.42
Dla pocieszenia napiszemy, że Besiktas zbiera baty na Ukrainie od Metalista (4:0) i też odpada.
20.40
SĘDZIA NIE DAŁ KARNEGO. Sami nie wiemy. Był faulowany Peszko? Chyba udawał… Piłkarze Lecha mogliby spróbować strzelić gola, zamiast oszukiwać.
20.39
No to zostało pięć minut. Całe szczęście, że w Austrii gra Diabang. Swoimi zagraniami sprawia wrażenie całkowitego przygłupa.
20.38
A ostrzegaliśmy, że Wojtkowiak nie powininen dośrodkowywać!
20.37
Austria już nie atakuje. Z przodu biega jeden piłkarz. I to też to nasze “z przodu” jest mocno naciągane.
20.33
Kuriozalna sytuacja! Sędzia główny pokazuje żółtą kartkę Piotrowi Reissowi za symuolwanie, a boczny sugeruje, że był rzut karny. Ale główny nie zmienia decyzji! Ale chyba miał rację – Reiss udawał.
20.32
Blanchard wali co chwila na uwolnienie.
20.31
Jeszcze 12 minut. Jest szansa coś wcisnąć. Tylko Wojtkowiakowi nie można dawać dośrodkowywać.
20.26
AUSTRIA KOŁƒCZY W DZIESIÄ„TKĘ. Zostało 15 minut na strzelenie jednego gola.
20.24
Nistety, atak Lecha gra jak atak Lecha, a obrona… jak obrona Lecha.
20.23
Wiecie z czym nam się skojarzyły te bramki w Poznaniu? Z tym…
20.20
GOL DLA AUSTRII! 3:2. I co teraz? Austria gra dalej! Gol w dogrywce też liczy się podwójnie.
20.19
GOL DLA LECHA!!! CUDOWNY STRZAŁ LEWANDOWSKIEGO! Teraz Austria ma kłopot. Napastnik Lecha strzelił z 20 metrów, piłka po drodze odbiła się od dwóch piłkarzy, ale niespecjalnie zmieniła tor lotu. Czy to jest ten sam Lewandowski, któremu Trzeciak zorganizował miejsce w Młodej Ekstraklasie?
20.18
Brutalny faul Bąka na Lewandowskim. Ale nie celowy, tylko wynikający z kiepskim umiejętności.
20.17
Austria odzyskała wigor. Już nie jest taka bezradna jak w ostatnich minutach regulaminowego czasu gry. Ale Lech lepszy.
20.07
Fani serialu “Barwy szczęścia” mają pecha. Cokolwiek miało się tam dziś wydarzyć – nie wydarzy się, program TV przestaje być aktualny. Ale mamy nadzieję, że niebieski i biały to będą dziś barwy szczęścia.
20.05
DOGRYWKA. Ciekawe, jak wiedeńcy emeryci poradzą sobie w dogrywce? Blanchard, Bąk i Acimovic mają razem ponad sto lat.
20.04
Lewandowski tuż obok głową! Mecz zaczyna dobrze wyglądać, Austria się rozpaczliwie broni i czeka na dogrywkę.
19.56
GOL DLA LECHA!!! Peszko! Dośrodkowanie Arboledy,przedłużenie Lewandowskiego i znakomity strzał Peskzki. Dogrywka?
19.55
Trzeci napastnik na boisku – do Lewandowskiego i Rengifo dołączył Reiss.
19.50
Ze względu na przyjazny w tym roku terminarz, udało się polskim drużynom odpaść z europejskich pucharów dopiero w październiku. Gratulujemy. No dobra, ale nie traćmy nadziei. Jest wciąż szansa na dogrywkę.
19.48
Bramkarz Austrii z wyglądu przypomina bardziej nawiedzonego francuskiego malarza, a nie piłkarza. Nigdy byśmy mu nie zaufali.
19.46
Lewandowski nad poprzeczką. I nawet rzutu rożnego nie powinno być, ale jest. Nie przynosi jednak żadnego pożytku.
19.45
Jeden z czytelników zasugerował, że bilans swojaków Głowackiego nie jest pewny, bo jeszcze strzelił na 3:1 dla Panathinaikosu w meczu o Ligę Mistrzów. Cóż, naszym zdaniem wtedy to był rykoszet, ale oceńcie sami…
19.41
Kurator chyba może robić na Miodowej parapetówkę. Groźby FIFA i UEFA brzmią coraz śmieszniej. Gdyby Fabiański nie obronił karnego z San Marino, w ogóle ten blatterowy szantaż byłby komiczny.
19.38
Arboleda może dostać czerwoną. Ma wyraźną ochotę.
19.37
Trzeba przyznać, że Austria gra dobrze – w niczym nie ustępuje Lechowi. Trudno ocenić ten wynik jako niesprawiedliwy.
19.36
NIESAMOWITE! Lech mógł prowadzić 2:1. Strzelał głową Rengifo, ale z linii bramkowej piłkę wybił obrońca. Po chwili Arboleda uderzył za wysoko.
19.34
Lech ma 28 minut na strzelenie gola i doprowadzenie do dogrywki. Trybuny ryczą: “Jazda z kurwami”. Piłkarze Lecha za dużo się kłócą, za mało grają.
19.32
KARNY! DLA AUSTRII! Zagranie ręką Murawskiego. Acimović na 1:1! Oho, mamy problem!
19.29
Stilić ma niezłe huknięcie z rzutów wolnych. Ale tym razem w środek.
19.27
Bąk wywrócił się na piłce i w efekcie władował się w nogi przeciwnika. Kompletny paraliż.
19.24
Austria ciśnie. Znów było niebezpiecznie.
19.23
Znakomita sytuacja dla Austrii po sprytnie rozegranym rzucie wolnym. Ale z jedenastego metre zawodnik Austrii strzela nad poprzeczką, jak ostatni frajer.
19.22
Stroję mogą mylić. Austrię tyle dzieli od reprezentacji Holandii, co Arkę od reprezentacji Brazylii.
19.21
Lewandowski haruje na całym boisku. Właśnie odebrał rywalowi piłkę wślizgiem 20 metrów od bramki Lecha.
19.18
Inna sprawa, że Kotorowski interwniował w stylu Majdana z Aten – czyli jak siatkarz.
19.18
Austria potrzebowała 80 sekund, by oddać pierwszy strzał.
19.16
O dziwo, TVP zdążyło na gwizdek rozpoczynający drugą połowę. Nie zawsze się to zdarza.
19.02
Sędzia ma wygląd cypryjskiego taksówkarza-cwaniaczka. Na bank w ojczyźnie nie włącza tej taryfy, co trzeba.
19.00
Lewandowski czubkiem buta strzela obok.
18.59
Bąk wygląda na przestraszonego. Powinien dziś stanowić dwunastego zawodnika, niczym Głowacki dla Tottenhamu.
18.57
Przyznajemy wam rację – z polskich piłkarzy to nie Zganiacz ma najgorszą fryzurę, tylko Kotorowski. Sądzicie, że przegrał z kimś zakład czy upokarza się tak sam z siebie?
18.55
Ujmiemy to tak – jesteśmy umiarkowanymi optymistami.
18.51
Arboledę brutalnie wycinają, ale… Kolumbijczyk dostaje żółtą kartkę. Zdecydowanie absurd. Ale czego się spodziewać, skoro sędzia jest z Cypru?
18.50
Austria przejęła inicjatywę. Na razie nic z tego nie wynika.
18.48
Bąk kopnął w aut jak pierdoła. Publika się ucieszyła. I tak ma niezłe przyjęcie. Kiedyś na Legii przez prawie cały mecz śpiewano chóralnie: “Krzysztof Warzycha to kawał kurwy, oprycha”.
18.46
Komu z was chciałoby się malować transparent o treści: “KIEDY PUSZCZAM BÄ„KA, MÓWIĘ JACEK”? Trzeba zorganizować materiał, farby, ubabrać się w tym. Tylko dla nas to by było za wiele?
18.43
Trzeba przyznać, że Austria nie jest taka całkiem bezradna, jak na drużynę złożoną z juniorów i emerytów. Lech pozwala na zbyt dużo.
18.39
Ciekawe, czy Jacek Bąk już się otrząsnął po tym, jak napakowany, agresywny i niebezpieczny chuligan oblał go sokiem w hotelu?
18.36
KOTOROWSKI CUDEM BRONI! I to dwa razy! Austria powinna remisować 1:1. Oczywiście widzieliśmy wariant z pierwszego meczu, czyli dośrodkowanie z wolnego i strzał głową.
18.30
MOGŁO BYĆ 2:0! I byłoby, gdyby nie sędzia! Murawski wali w poprzeczkę z 25 metrów, Rengifo poprawia głową, ale arbiter dopatruje się faulu na obrońcy.
18.24
GOL DLA LECHA! Renfigo strzela na 1:0! Pospieszylismy się z tymi kolorami strojów, bo obrona Austrii zachowała się jak defensywa Górnika Zabrze.
18.23
Ale przyznajemy, że jak ktoś gra na pomarańczowo, to od razu sprawia wrażenie całkiem technicznego.
18.20
W Poznaniu pełny stadion. Na trybunach mniej więcej tyle ludzi, ile obejrzało w tym sezonie wszystkie siedem meczów Legii (4xliga, 2xUEFA, 1xPE – razem 26 500 osób).
18.15
Zaczynamy relację z Lecha. Austria Wiedeń przebrała się za reprezentację Holandii, ale my nie damy się nabrać – dobrze wiemy, że są słabi. Przecież gra tam Bąk.
17.31
Niestety, Głowacki – jeden, Wisła – jeden!
17.27
Marcelo gra w ataku. Wariant taktyczny w stylu Marka Motyki – czyli dużych do przodu. Ale przed chwilą Brazylijczyk nieźle strzelił.
17.24
Mogło być 2:1 dla Wisły. Piękny strzał Clebera obroniony, podobnie jak dobitka Brożka.
17.21
Ktoś coś rozumie? Marcelo za Boguskiego?
17.21
Wcześniej w słupek też strzelał Brożek, a nie Głowacki – niepotrzebnie uwierzyliśmy na słowo Szpakowskiemu. Jednak “Głowa” skupia się na atakowaniu własnej bramki.
17.20
CO ZA GOL! Cydowne trafienie Pawła Brożka! Lob z 18 metrów, z bajeczną dokładnością.
17.18
Najsłabszy klub ligi angielskiej robi z najlepszym klubem ligi polskiej wszystko, co chce. Strach mysleć, co by było, gdyby na Reymonta przyjechal Stoke City (ma dwa razy więcej punktów).
17.17
Głowacki ponownie, ale tym razem nie poszło mu tak łatwo – SŁUPEK. Ale czy ktoś się dziwi? Wszakże strzelał na bramkę przeciwnika.
17.16
Nie myślicie, że w tym momencie najstarsi i najlepsi pilkarze Wisły nie myślą o czymkolwiek innym, niż tylko wyrwać sie z klubu w najbliższym okienku transferowym? Ile razy jeszcze nabiorą się na tekst “po mistrzostwie wzmocnimy się i szturmujemy LM”?
17.15
Zablokowali Brożka. Byłby gol, gdyby nie obrońca, bramkarz i piłka.
17.14
Nasz czytelnik ma trafne spostrzeżenie. Twierdzi, że Głowacki strzelił swojaka w tej samej minucie co w meczu z Anglią. Nie do końca – wtedy to była 58 minuta, teraz 57. Ale to wciąż ciekawe.
17.12
Wisła jest bezradna. Skorża miota się przy linii. Ma chyba tego samego fryzjera co Marcin Baszczyński.
17.10
Jeszcze kilka godzin i działacze PZPN mogą być w kompletnej dupie – krzyki o wyrzucaniu nas z rozgrywek na nikim nie zrobią najmniejszego wrażenia.
17.09
Wracamy do porzuconego wątku. Jak sądzicie, kto by wygrał na pięści w starciu chuderlaków – Modrić czy Smolarek. Oba wyglądają, jakby całe życie wpieprzali suchary. Stawiamy na Modricia – Ebi by się pewnie po sekundzie obraził.
17.07
Sobolewski traci piłkę i krzyczy: “Kurwa, oddawaj”. Ale Zakora nie zrozumiał i pobiegł.
17.05
Na boisku pojawia się O’Hara. Jak na razie wciąż najbardziej znana jest Scarlett O’Hara. I chyba już tak zostanie.
17.03
Wszedł Zieńczuk. Podobno ostatecznie wypadł z łask Skorży i następny mecz w pierwszym składzie zagra najwcześniej w przyszłym roku.
17.02
Mogło być 2:0, ale nie jest, bo Zakora zmarnował sytuację sam na sam. Swoją drogą, Zakora wygląda jak sprzedawca pamiątek na plaży w Tanzanii.
17.00
Tylko nie piszcie, że nigdy nie grał w kupionym meczu, bo tak, jakbyście napisali sobie na czole “jestem idiotą”.
16.59
Ciekawe jak bardzo pechowy jest Głowacki? Czy na przykład strzelił kiedyś gola samobójczego nawet w kupionym meczu?
16.57
Szybki quiz: czy Głowacki strzelił więcej goli samobójczych czy normalnych?
16.56
W momencie gdy piłka wpadała do bramki, akurat pisaliśmy, że Tottenham ma ochotę strzelić gola, ale tego nie zrobi, bo przed sezonem sprzedał WSZYSTKICH napastników. Zapomnieliśmy, że jest jeszcze Głowacki. Pamiętacie mecz Anglia – Polska?
16.55
GOLA STRZELIŁ… ARKADIUSZ GŁOWACKI. Z tym facetem nie wsiedlibyśmy do jednego samolotu, ani nawet do windy. To chodzący pech. Idzie stałym cyklem: czerwona/samobój/kontuzja.
16.54
GOL DLA TOTTENHAMU! Gol głową. Pozamiatane. Witamy Anglików w fazie grupowej.
16.52
Modrić wygląda na niedożywionego i tak też strzela.
16.51
Widzimy, że domagacie się kolejnej anegdotki o Wójciku. No dobra. Mecz Amica – Śląsk. W przerwie “Wujo” mocno zmęczony wchodzi do szatni, widzi Bajora, którego kiedyś prowadził, więc czuje się jak u siebie. No to zaczyna jazdę. – Co wy kurwa gracie?! W chuja walicie, frajerzy?! Jak tu nie będzie 3:0, to jesteście zwykłymi pedałami! – krzyczy. Cała Amica się patrzy, strach mu przerwać. Nagle ktoś mówi: – Trenerze, pana szatnia to ta następna… Wójcik się rozejrzał i grzecznie stwierdził: – A to przepraszam… A po chwili słychać, jak w szatni obok krzyczy: – Jak tu nie wygracie 3:0, to jesteście zwykłymi pedałami!
16.48
A propos angielskich WAGs. Jak sądzicie, kiedy jakąś wytarga Fabiański? Coś nam się wydaje, że jest jeszcze o 50 tysięcy funtów tygodniowo za krótki.
16.45
Jakby ktoś nie wiedział, to druga połowa już trwa. Ale oczywiście nic się nie zmienia. Wspomnicie nasze słowa – 0:0.
16.43
Nie będzie więcej zdjęć dziewczyn piłkarzy Tottenhamu. Poszperaliśmy trochę i okazało się, że są tacy słabi, że najlepsze dupy od nich odeszły i przeniosły się na Emirates Stadium (ale jeszcze nie do “Fabiana”)
16.35
Dariusz Szpakowski regularnie myli Bale’a z czymś takim…
16.35
Rzeczywiście reklama “PS” jest mocno żenująca. Wbiega jakiś stary dziad, gwiżdże i ucieka. I ktoś za to wziął ze 100 tysięcy…
16.32
Ekspert TVP idzie na rekord – Michał Kołodziejczyk jest już ekspertem od wszystkiego i w telewizji występuje codziennie, ale jeszcze nie zdarzyło mu się powiedzieć niczego ciekawego (czyli czegoś, czego nie wie ośmioletni czytelnik “Piłki Nożnej”).
16.27
KONIEC PIERWSZEJ POŁOWY. Wisła ma 45 minut, żeby strzelić gola. Inaczej przez następny rok będzie grała z Polonią Bytom, Piastem Gliwice i Odrą Wodzisław.
16.26
Znowu zamieszanie pod bramką Tottenhamu. Piłkę pod nogami mieli Boguski i Diaz. Ten drugi oddał strzał, ale nędzny.
16.24
SOBOLEWSKI SAM NA SAM. On tego nie zepsuł, on to po prostu spierdolił. Wymarzona sytuacja!
16.23
Sędzia woli Tottenham od Wisły.
16.21
Pachnie nam to 0:0. Wisła jak strzela, to kiepsko (jak mocno, to w środek), a Tottenham niemrawy.
16.12
PIERWSZA ZMIANA W WIŚLE. Za Jirsaka wejdzie Łobodziński. Drodzy kibice, przestańcie śpiewać! Łobodziński już w czasie Euro powiedział, że na stadionie było tak głośno, że nie dało się grać. Uszanujcie więc jego prośbę i się z łaski swojej uciszcie. Aha, dziś Łobodziński wyznał w “PS”, że jednak musi się bardziej starać na boisku. Lubimy takie odkrycia.
16.10
Najładniejszą dziewczynę w Tottenhamie ma Jenas. Oceniajcie w skali Kickera – 6 to żenada, 1 klasa światowa…
16.08
Lennon jest szybszy niż członkinie naszej sztafety z Pekinu.
16.07
Już kilka osób powiedziało Rafałowi Boguskiemu, że jest podobny do Toma Cruise’a. Jak sądzicie?
16.04
Na razie lekka przewaga Anglików. Ale strzałów jak na lekarstwo. Raz próbował uderzać Cantoro, ale efekt taki, jakby chciał puszczać “kaczki” po jeziorze.
15.59
Juande Ramos rozstał się z rozumem. Powiedział tak: “Presja jest teraz bardzo duża, ale to moja praca, przyzwyczaiłem się przez 20 lat bycia trenerem. Więc rozumiem tę sytuację. A jestem przekonany, ze jeśli będziemy wygrywali przez nastepne 2-3 tygodnie, wszyscy będą mówili, że Ramos jest najlepszy na świecie”. Najlepszy na świecie? Tak to jest, jak myślisz, że wystarczy kłapać dziobem, żeby być jak Mourinho.
15.56
Dobra trójkowa akcja Cantoro-Bent-Jenas. Ale ten ostatni kopie w aut.
15.56
Boguckim ich! Atakujmy ich Boguckim!
15.55
Tottenham kupił pół Europy, a na ekranie widzimy jakiegoś Guntera. Kto to jest?!
15.54
Z całym szacunkiem, ale jakiś czytelnik nam się urwał z choinki: “Brakuje składów w relacji”. Chłopie, tu brakuje wszystkiego, nie tylko tylko składów! Jak dobrze pójdzie, poinformujemy o golach. To jest najgorsza i stojąca na najniższym merytorycznym poziomie relacja w historii polskiego internetu.
15.52
A jeśli chcieliscie pójść na ten mecz, ale wasz szef zdecydował, ze ważniejsze jest wyrabianie dupogodzin, polecamy https://wack-your-boss.freeonlinegames.com/
15.51
Dobra, nie będziemy was trzymać w niepewności. Pierwsza dziś (może nie ostatnia!) anegdota o Januszu Wójciku. “Wujo” został kiedyś trenerem Świtu Nowy Dwór. Ł»e tak się brzydko wyrazimy, ni chuja nie wiedział, kto tam gra. I za bardzo nie miał ochoty się dowiadywać. Raz zaczyna się mecz, Wójcik wychodzi tunelem na boisko, a tam stoi pięciu piłkarzy Świtu, którzy nie mogli grać. Pierwszego nie poznał, drugiego też nie, trzeciego też nie, minął czwartego, aż nagle coś go tknęło i się wrócił – poznał Grzegorza Kaliciaka (kiedyś już mieli coś ze sobą wspólnego). Tak na niego patrzy i patrzy, w końcu pyta: – Ty, kurwa, misiu? Co ty odpierdalasz? Na boisko!!! A na to Kaliciak: – Ale jak to, trenerze? Przecież dostałem czerwoną kartkę w poprzedniej kolejce! Wójcik podrapał się po głowie, pokręcił głową, wreszcie groźnie nachylił się do Kaliciaka i niemal wtykając mu palec w oko stwierdził: – Ja to kurwa sprawdzę! Po meczu!
15.45
Pozdrawiamy wszystkich, którzy podczas najważniejszego dla Wisły meczu siedzą przed komputerami grzebiąc w excelu i robiąc prezentacje dla szefów w power poincie.
15.44
Na razie jesteśmy w szoku, nie możemy oderwać oczu od cieni. Tylko u nas wygląda to jak z horroru?
15.41
ZACZĘLI! Wystarczy Anglikom dokopać tak, jak kiedyś Interowi Mediolan – 1:0.
15.39
Wyjaśniła się pierwsza zagadka. Komentuje Szpakowski. Jak sądzicie, będzie Bogucki?
15.36
Kurowski powiedział, że kłania się bardzo nisko, ale w ogóle się nie ukłonił. Jaja sobie z nas robi?
15.33
Skoro mamy ważny mecz w europejskich pucharach, sięgnęliśmy do “Piłki Nożnej Plus”, gdzie są wspomnienia Radosława Michalskiego. Wspomina czasy Widzewa w Lidze Mistrzów i wychodzi na to, że ówczesny drugi trener Andrzej Pyrdoł to kompletny głupek. “W Bukareszcie podczas odprawy trener, który rozpracowywał Steauę, Andrzej Pyrdoł mówi: Filipescu jest najwolniejszy w całej ich drużynie, nie będzie z nim problemu. Więc jadę w meczu sam na sam z bramkarze, oglądam się do tyłu, a tu goni mnie ten Filipescu. Myślę sobie: kilka metrów przewagi, on najwolniejszy, zaraz załaduję gola. A ten jak mi śmignął… Oczywiście okazało się, że Filipescu jest najszybszy w składzie mistrza Rumunii” – to pierwsza anegdotka. A druga dotyczy meczu z Atletico: “Wpada do szatni trener Pyrdoł i mówi: panowie, panowie, mam składy, wychodzą na nas drugą jedenastką! Popatrzyliśmy po sobie, można tu powalczyć o zwycięstwo. Jak się później okazało, Atletico wcale nie grało piłkarzami rezerwowymi, tylko składy w Madrycie były podane ze wszsytkimi członami nazwisk hiszpańskich zawodników, o czym nie miał pojęcia trener Pyrdoł”.
Kiedyś takim Pyrdołem był Maciej Skorża, ale ostatnio się wyrobił.
15.27
Na razie przedmecz na TVN24. Minister Drzewiecki w ostrej defensywie. Atakuje go poseł – nomen omen – Tomaszewski. Ale Tadeusz, a nie Jan. Minister sportu wyraźnie stracił rezon i wygląda na kogoś, kto właśnie sobie uświadomił, że wdepnął w dużą, śmierdzącą kupę.
15.25
Niedługo zacznie się mecz – Leo Beenhakker twierdzi, że o 17.00 nie da się grać w piłkę. Ciekawe, co by powiedział na 15.40? Powiedzcie sami – czy kiedyś jakikolwiek ważny mecz w Polsce rozpoczął się o głupszej godzinie?
15.24
Anglicy najpierw porównywali stadion Wisły do obozu koncentracyjnego (bo nie widzieli jeszcze obiektu Znicza Pruszków, a zwłaszcza obiektu w Końskich). Później zamiast zdjęć zaczęli wrzucać filmiki. Ostatnio kibiców z Wysp raczono takim oto widokiem…
WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.
FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT