Reklama

Listkiewicz zawieszony, więc… prezesem będzie dalej!

redakcja

Autor:redakcja

29 września 2008, 17:38 • 3 min czytania 0 komentarzy

Kolejna wojna futbolowa najwyraźniej oficjalnie rozpoczęta. Władzę w PZPN przejął kurator Robert Zawłocki. To efekt raportu – liczącego 120 stron – na temat uchybień w piłkarskiej centrali oraz reakcji ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Już wiemy, że wybory nowego prezesa związku, ustalone na 30 października nie odbędą się – tak przynajmniej poinformował Michał Listkiewicz, a akurat w kwestii odwoływania wyborów można mu wierzyć (jak rzadko kiedy). Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój wypadków, wkrótce konferencja prasowa…
– Trybunał Arbitrażowy wydał taką decyzję w związku ze stwierdzeniem licznych naruszeń prawa. W sposób ciągły i rażący zarząd PZPN naruszał statut. Analiza prowadzi mnie do wniosku, iż w PZPN powstało realne zagrożenie funkcjonowania tego oraz przyszłego zarządu PZPN. Panuje tu chaos prawny, który należy uporządkować. Do tego potrzeba czasu i odpowiednich ludzi – stwierdził Zawłocki.

Listkiewicz zawieszony, więc… prezesem będzie dalej!

Zabawnie więc wygląda fragment wywiadu z Listkiewiczem w dzisiejszej “Polsce”. Pada tam pytanie, na temat Zdzisława Kręciny: – A nie jest tak, że namaścił go Pan, żeby kierować PZPN z tylnego siedzenia i ukryć brudy, jakie mógłby wywlec na wierzch nowy prezes?
– Jakie brudy? PZPN przeszedł ponad sto kontroli, które w umowach i działalności nie wykazały żadnych uchybień. Nie mamy niczego do ukrycia. Wszystko zostało dokładnie sprawdzone. Prokuratura musiała umorzyć śledztwa. Przekażę związek następcy z czystym sumieniem – odpowiada Listkiewicz. Nikt nie sądził, że jego słowa tka szybko stracą na aktualności.


Co oznacza wprowadzenie kuratora?

1. Nie odbędą się wybory na prezesa PZPN. Najwcześniej dojdzie do nich na wiosnę, chociaż nie będzie to pierwsza wiosna, mająca przynieść zmiany. Można więc śmiało założyć, że tak naprawdę kadencja Listkiewicza została dziś przedłużona o dobre kilka miesięcy…
2. Skoro Listkiewicz zostaje, to Mirosław Drzewiecki będzie musiał biegać wokół Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.
3. PZPN zacznie straszyć, że UEFA wykluczy na z europejskich rozgrywek, a może nawet zabierze nam Euro 2012, co oczywiście jest bzdurą. Ale ta taktyka obronna już kilka razy skutkowała.
4. Kurator zarządzi nowe wybory i jeśli one dojdą jakimś cudem do skutku, działacze na złość wszystkim wybiorą te same władze, co teraz. Łącznie z Listkiewiczem.
5. Na razie Odwołany został (hurra) rzecznik prasowy PZPN Zbigniew Koźmiński.
6. Kopa w tyłek dostał (hurra) mecenas Andrzej Wach.
7. Pogoniony został – w całości – zarząd PZPN.

Odwołanych wyborów specjalnie nie żałujemy, bo nic by nie zmieniły.

Można też dodać punkt ósmy, wyjątkowo niesmaczny, ale oparty na doświadczeniach z przeszłości – minister sportu marnie skończy. Pierwszy, który wywołał piłkarską wojnę został zastrzelony, a drugi trafił do więzienia. Oczywiście oba te zdarzenia nie miały niż z futbolem i PZPN wspólnego, ale sami jesteśmy ciekawi, co stanie się z Drzewieckim.

Reklama

WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.

FOT. W.Sierakowski FOTO SPORT

Najnowsze

Ekstraklasa

Piast nie będzie płakał po Pyrce, bo ma Akima Zedadkę? “Będę zdziwiony, jeżeli nie wypali”

Przemysław Michalak
2
Piast nie będzie płakał po Pyrce, bo ma Akima Zedadkę? “Będę zdziwiony, jeżeli nie wypali”
Niemcy

Turnieje halowe, obozy zabawy i dziwne urazy, czyli zimowa przerwa w Bundeslidze

Szymon Piórek
3
Turnieje halowe, obozy zabawy i dziwne urazy, czyli zimowa przerwa w Bundeslidze
Niemcy

Bochum wywalczyło punkty poza boiskiem. Zwycięstwo pomimo remisu

Antoni Figlewicz
2
Bochum wywalczyło punkty poza boiskiem. Zwycięstwo pomimo remisu

Komentarze

0 komentarzy

Loading...