Ireneusz Jeleń znów strzelił gola dla Auxerre, w meczu z Le Havre wygranym 3:0. Dwa trafienia zanotował też Paweł Brożek, na którego Beenhakker odkąd jest w Polsce albo postawić nie chciał (przez długi czas), albo nie mógł (przez krótki).
Jutro swoje spotkanie rozegra Artur Wichniarek, ale już widać, że mamy kolejny weekend z cyklu “Zdrowy rozsądek – Leo Beenhakker 1:0”. Na remis się nie zanosi. Z obowiązku dodamy, że gola strzelił także Łukasz Sosin, ale akurat w jego wypadku to już się nudne robi.
WYSYŁAJ KODY Z BUTELEK I PUSZEK WARKI.
Wygraj wyjazdy na mecze najbardziej uznanych klubów Europy.