Reklama

Hej Polacy, czemu jesteście tacy smutni? W Albanii to nie do pomyślenia!

redakcja

Autor:redakcja

24 sierpnia 2016, 11:24 • 3 min czytania 0 komentarzy

Dlaczego Polacy są tacy smutni? – zastanawiał się wczoraj Besnik Hasi, najwyraźniej niezaznajomiony z polską muzyką. A przecież wiadomo, że to dlatego „że nie ma słońca nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące”.

Hej Polacy, czemu jesteście tacy smutni? W Albanii to nie do pomyślenia!

W każdym razie ten facio naprawdę spytał dziennikarzy po żenującym meczu z Dundalk: – Czemu nie widzę radości?

A potem wypalił z grubej rury: – Ciągle mówimy o sprawach negatywnych, a przecież Polska zagrała świetnie na Euro 2016, Kapustka, Zieliński czy Milik przeszli do wielkich klubów, Legia po 21 latach awansowała do Ligi Mistrzów. Cieszmy się, ja jestem bardzo szczęśliwy.

Musimy chyba coś Hasiemu wytłumaczyć.

Po pierwsze – nikt nie twierdzi, że Polska zagrała słabo na Euro 2016. Wręcz przeciwnie, piłkarzy przyjęto jak bohaterów. Niestety, sęk w tym, że Besnik Hasi nie miał z występami Polski na Euro nic wspólnego.

Reklama

Po drugie – nikt nie twierdzi, że świat się zawalił z powodu transferu Kapustki do mistrza Anglii. Wręcz przeciwnie, wszyscy mu gratulują. Niestety, sęk w tym, że Besnik Hasi nie miał z transferem Kapustki do Leicester nic wspólnego.

Po trzecie – nikt nie twierdzi, że Zieliński zrobił krok w tył, przechodząc do Napoli za naprawdę duże pieniądze. Wręcz przeciwnie, patrzy się na niego z nadzieją. Niestety, sęk w tym, że Besnik Hasi nie miał z transferem Zielińskiego nic wspólnego.

Po czwarte – nikt nie jest rozczarowany przejściem Arkadiusza Milika z Ajaksu do Napoli za ponad 30 milionów euro. Wręcz przeciwnie, Polacy trzymają za niego kciuki. Niestety, sęk w tym, że Besnik Hasi nie miał z transferem Milika nic wspólnego.

Zanim więc trener Legii – wzorem Leo Beenhakkera – każe nam przejść na jasną stronę księżyca, albo w ogóle wyjść z drewnianych chatek, proponujemy pięć oddechów na uspokojenie. Ludzie są smutni nie z powodu kadry, Kapustki, Zielińskiego i Milika, ale wyłącznie z powodu gry Legii. To naprawdę nie przypadek, że na stronach kibiców tego klubu komentarze do wypowiedzi szkoleniowca w 90 procentach składają się z wołań o dymisję (do której w tym roku na pewno nie dojdzie). Nikt nie będzie Hasiego chwalił za reprezentację Polski, za Kapustkę, za Milika czy Zielińskiego, chociaż może on tego jakimś cudem oczekuje. Będzie rozliczany z tego, że na 15 dotychczasowych meczów wygrał tylko 4. I z tego, że od patrzenia pękają oczy.

– Nie wszystko było perfekcyjnie – stwierdził też Hasi po wczorajszym spotkaniu. Aż musieliśmy wykonać taki filmik…

Reklama

Jeśli Hasi chce, żeby traktowano go poważnie, to nie może naskakiwać na rezerwowych piłkarzy, bo akurat przegrali z Arką 1:3 i jednocześnie zakładać różowych okularów, gdy jego pierwszy garnitur remisuje z zespołem od Arki znacznie gorszym.

Awans do Ligi Mistrzów jest zasługą wielu osób. Na pewno właścicieli Legii, którzy nadali klubowi niesamowitego rozpędu organizacyjnego – im gratulujemy z całego serca. Na pewno także poprzednich trenerów, którzy zdobyli ważne punkty do rankingu. Do tego zawodników, którzy te punkty rankingowe wybiegali. Ale zasług Hasiego nie dostrzegamy. Wziął drużynę, którą dało się oglądać i zamienił na taką, której nie da się oglądać. Może potrzebuje czasu – w porządku. Może potrzebuje dużo czasu – no, to trochę gorzej. Ale niech się nie dziwi, że teraz nikt mu nie czapkuje, bo nie ma ku temu żadnych powodów.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...