Reklama

Znowu się czepiamy – jaki jest ranking klęsk?

redakcja

Autor:redakcja

19 sierpnia 2008, 20:33 • 1 min czytania 0 komentarzy

Uwielbiamy czepiać się, a bycie niesprawiedliwym to nasza druga natura. Dlatego kiedy my piszemy głupotę, to wszystko jest w porządku, ale gdy piszę ją ktoś inny – od razu może oczekiwać naszej reakcji.
Natchnęliśmy się na tekst red. Michała Szadkowskiego na portalu sport.pl. A tam skład naszej młodzieżówki z meczu z Kazachstanem (0:3) i taki oto komentarz: „Zapamiętajce ten skład, ta trzynastka doprowadziła do jednej z największych kompromitacji polskiej piłki w dziejach…”

Jednej z największych? Mecz, o którym nikt nie wiedział, że się odbędzie i na którym „Gazeta Wyborcza” (a więc i portal sport.pl) nie wysłała ani jednego dziennikarza nagle urósł do rangi klęski wszechczasów?

Nieśmiało przypominam, że młodzieżówka Janusza Wójcika tuż przed olimpiadą w Barcelonie przegrała z Danią jeszcze wyżej. A w 1948 dostaliśmy od Danii aż 0:8. To co, mniejsza kompromitacja? Albo spotkanie Gruzja – Polska 3:0 za Wójcika? Armenia – Polska 1:0 za Beenhakkera? Mecze pierwszej kadry nie miały większej wagi? A łomot jaki dostał Widzew od Eintrachtu (0:9) czy ŁKS od Luksemburczyków (0:5)? Można tak wymieniać i wymieniać. I jakkolwiek by patrzeć, meczyk z Kazachami nie łapie się ani do dziesiątki, ani do dwudziestki największych klęsk…

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...