Mała ciekawostka – Dalibor Veselinović, którego latem testowała Legia (i ostatecznie pogoniła) podpisał kontrakt z francuskim Lens. Niby druga liga, ale klub zacny.
Z dwumetrowego Veselinovicia sami kpiliśmy. Teraz się okaże, kto się w tej sprawie pomylił – my i Legia, czy Lens.