Kapitan reprezentacji Francji Patrik Vieira może nie wystąpić na Euro 2008. Powód? Uciążliwa kontuzja uda.
Cała Francja wstrzymała oddech – boss drużyny, która ma powtórzyć sukces z 2000 roku może nie pojechać na najważniejszy turniej roku. Także selekcjoner Raymond Domenech boi się, że nie skorzysta z Vieiry. Trener wczoraj ubezpieczył się na wypadek niedyspozycji swojego gwiazdora – dowołał na zgrupowanie Mathieu Flaminiego. Piłkarz AC Milan będzie trenował z kolegami do ósmego czerwca. Tego dnia Domenech podejmie decyzję, czy w kadrze na Euro 2008 znajdzie się Vieira czy Flamini (selekcjoner każdej reprezentacji ma prawo wymienić jednego kontuzjowanego zawodnika).
Co ciekawe sam Flamini… ma nadzieję, że piłkarz Interu Mediolan wyzdrowieje. – To lider zespołu, bez niego będziemy o 20 procent słabsi. Trudno sobie wyobrazić tę reprezentację bez Vieiry – mówi szczerze Francuz. To prawda – Patrick wystąpił w drużynie narodowej 105 razy, był jej ważnym ogniwem podczas Euro 2000, kiedy to Trójkolorowi zdobywali złoto. Dwa lata wcześniej podczas zwycięzkiego mundialu miał status zmiennika Didiera Deschampsa i Emmanuela Petita.
Vieira słynie nie tylko ze skutecznej, ale i z twardej gry. Piłkarz ten obejrzał w swojej w karierze kilkadziesiąt żółtych i kilkanaście czerwonych kartek!