FC Barcelona pokonała Atletico Madryt 3:1, przerywając serię zwycięstw drużyny Diego Simeone. Jednym z kluczowych zawodników Dumy Katalonii był Dani Olmo, który najpierw wywalczył karnego, a później strzelił ważnego gola. Przepłacił to jednak kontuzją. Wiemy, jak długo będzie musiał pauzować.

Wtorkowe spotkanie na Camp Nou zapowiadało się niezwykle ciekawie. FC Barcelona miała okazję, by choć na jeden dzień odskoczyć Realowi Madryt na cztery punkty w ligowej tabeli. Ich rywalem było jednak znajdujące się w świetnej formie Atletico, które po zwycięstwie w poprzedniej kolejce nad Realem Oviedo przedłużyło swoją serię zwycięstw do siedmiu zwycięstw i pobiło rekord LaLiga, wychodząc na prowadzenie w każdym z pierwszych 14 meczów sezonu.
FC Barcelona. Dani Olmo kontuzjowany
W starciu z Barceloną Los Colchoneros także wyszli na prowadzenie po golu Aleksa Baeny. Nie potrwało ono jednak długo, bo kilka minut później wyrównał Raphinha. Jeszcze w pierwszej połowie rzut karny wywalczył Dani Olmo, jednak przestrzelił go Robert Lewandowski. Hiszpański pomocnik Barcelony okazał się bardzo ważny również po zmianie stron, strzelając gola dla Barcy na 2:1. Wynik spotkania na 3:1 w doliczonym czasie gry ustalił Ferran Torres.
Kibice Blaugrany nie będą jednak w pełni zadowoleni po zwycięstwie. Kontuzji doznał bowiem Dani Olmo. Zdarzenie miało miejsce podczas jego sytuacji bramkowej. Po złożeniu się do strzału 27-latek niefortunnie upadł na bark i był zmuszony opuścić boisko. Fabrizio Romano poinformował, że doszło do zwichnięcia barku. Jego przerwa potrwa około trzech tygodni. Zapowiada się zatem na to, że w tym roku nie zobaczymy Olmo w grze. Wróci najprawdopodobniej na derby z Espanyolem, które zaplanowane są na trzeciego stycznia. Warto odnotować, że w przeszłości Hiszpan zmagał się już z urazem tego samego barku. W związku z tym dwa lata temu musiał przejść nawet zabieg.
🚨 Dani Olmo will be out for three weeks with a dislocated shoulder, Barça confirm. pic.twitter.com/V6cl2WbIyu
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 2, 2025
FC Barcelona do końca roku zmierzy się jeszcze Realem Betis, Eintrachtem Frankfurt (Liga Mistrzów), Osasuną i Villarreal. Pomocnika zabraknie w każdym z tych starć.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Lewandowski w końcu z jakimś antyrekordem!
- Real Madryt z kolejny, problemem. Jeszcze jeden uraz…
- Barcelona ruszy na zakupy? Nie tylko Lewandowski może odejść
Fot. Newspix.pl