Niespodzianka w składzie Legii. Kim jest debiutant Arreiol?

Jakub Radomski

01 grudnia 2025, 18:39 • 2 min czytania 9

Poznaliśmy skład Legii Warszawa na dzisiejszy mecz Ekstraklasy w Lublinie z Motorem (początek o 19.00). W pierwszej jedenastce drużyny Inakiego Astiza zaskakuje przede wszystkim jedno nazwisko. To Portugalczyk, z którym wiązano duże nadzieje, ale dotąd głównie się leczył.

Niespodzianka w składzie Legii. Kim jest debiutant Arreiol?
Reklama

Henrique Arreiol to 20-letni defensywny pomocnik. Trafił do Legii tego lata z rezerw Sportingu. Od 2018 roku szkolił się w tamtejszej, słynnej na całym świecie akademii. W sezonie 2024/2025 rozegrał 22 minuty w portugalskiej ekstraklasie (trzy spotkania) oraz 17 minut w krajowym pucharze. Legia zapłaciła za niego pół miliona euro, ale ta płatność została rozłożona na raty.

Niektórzy w Portugalii przekonywali, że to wciąż naprawdę duży talent i przy Łazienkowskiej wiązano z nim spore nadzieje. Michał Żewłakow opisał go jako kreatywnego gracza, ściągniętego z myślą o przyszłości.

Reklama

Henrique Arreiol rozpocznie od pierwszej minuty mecz Motor Lublin – Legia Warszawa

Arreiol trafił do Legii latem, ale nie było mu jeszcze dane rozegrać w jej barwach meczu o stawkę. Wszystko przez kłopoty zdrowotne. Zawodnik siedział na ławce rezerwowych w spotkaniu z Radomiakiem, ale nie pojawił się na boisku. Portugalczyk na zajęciach wyglądał coraz lepiej, ale miesiąc po transferze na treningu doznał kontuzji mięśnia uda. I stało się jasne, że będzie pauzował przez dwa miesiące.

Teraz jest w pełni sił i rozpocznie w pierwszym składzie starcie z Motorem, bardzo ważne dla Legii, która od dłuższego czasu nie potrafi zwyciężyć. Pełne zestawienie gości prezentuje się tak:

Fot. Newspix.pl 

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

9 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama