Reklama

UEFA w końcu ukarała Maccabi za transparent. Wyjątkowo łagodnie

Jakub Radomski

Opracowanie:Jakub Radomski

21 listopada 2025, 17:30 • 2 min czytania 5 komentarzy

Trzy miesiące. A nawet trochę więcej. Tyle czasu potrzebowali ludzie z UEFA, żeby w końcu zareagować na skandaliczny transparent kibiców Maccabi Hajfa. Przypomnijmy – wywiesili go w Debreczynie, podczas meczu z Rakowem w Lidze Konferencji, a napis brzmiał: „Murderers since 1939” i był obrzydliwym zakłamaniem historii. UEFA ukarała izraelski klub, ale zrobiła to w sposób wyjątkowo łagodny i, tak się wydaje, budzący zażenowanie. 

UEFA w końcu ukarała Maccabi za transparent. Wyjątkowo łagodnie

Po meczu rewanżowym w Debreczynie, gdy na trybunach pojawił się transparent, wybuchło olbrzymie oburzenie. Protestowali dziennikarze, a także ważni politycy, w tym prezydent Karol Nawrocki. Ale przez długi czas wszystko na nic. UEFA zwlekała z decyzją, przykazywała, że sprawa dalej jest procedowana, a gdy kogoś ukarała, to… Raków.

Reklama

Zareagowała teraz. Ale w taki sposób, że budzi to bardziej zażenowanie.

Kara UEFA dla Maccabi Hajfa: 30 tysięcy euro

UEFA postanowiła ukarać Maccabi grzywną w wysokości 30 tysięcy euro. Tak, to nie żart.

W uzasadnieniu czytamy, że było to: „przekazanie wiadomości, która nie jest właściwa na wydarzeniu sportowym, łamie generalne zasady przyzwoitego postępowania i zarazem kieruje piłkę nożna w stronę braku szacunku„. Poniżej widnieje wysokość kary. Ukarani zostali również zawodnicy Maccabi za swoje niewłaściwe zachowanie, ale oni dostali tylko ostrzeżenie.

W pierwszym spotkaniu, w Częstochowie, transparent pokazali też kibice Rakowa. Widniał na nim napis: „Izrael morduje, a świat milczy”. UEFA już wcześniej ukarała polski klub – dostał on 10 tys. euro kary za głoszenie nieodpowiednich treści i dodatkowe 30 tys. za zachowanie kibiców (świece dymne).

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O SKANDALICZNYM TRANSPARENCIE:

5 komentarzy

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Konferencji

Reklama
Reklama