Dean Huijsen nie wystąpił w sobotnim spotkaniu reprezentacji Hiszpanii z Gruzją. Środkowy obrońca nie znalazł się w kadrze meczowej po tym, jak nie dokończył piątkowego treningu, opuszczając go z urazem. Hiszpańska agencja EFE podała informacje dotyczące stanu zdrowia zawodnika Realu Madryt. Sprawę skomentował także selekcjoner Luis de la Fuente, który wbił szpilkę Barcelonie.

Hiszpania przypieczętuje awans
Hiszpania jest już w zasadzie pewna wyjazdu na przyszłoroczny mundial. Przed listopadowym zgrupowaniem La Furia Roja miała trzy punkty przewagi na drugą Turcją. W przedostatniej kolejce kwalifikacji Turcy wygrali z Bułgarią 2:0, natomiast mistrzowie Europy utrzymali dystans, zwyciężając 4:0 z Gruzją. Losy spotkania rozstrzygnęły się w zasadzie już w pierwszej połowie. Na przerwę Hiszpanie schodzili z trzybramkowym prowadzeniem po golach Oyarzabala, Zubimendiego i Torresa. W drugiej połowie drugiego gola dołożył jeszcze Oyarzabal.
🏁 ¡¡𝗙𝗜𝗡𝗔𝗟 𝗗𝗘𝗟 𝗣𝗔𝗥𝗧𝗜𝗗𝗢 𝗘𝗡 𝗧𝗜𝗙𝗟𝗜𝗦!!
Goleada de España en Georgia para acercarnos muy mucho al Mundial.
🇬🇪 🆚 🇪🇸 | 0-4 | 90+4’#VamosEspaña | #CopaMundialFIFA pic.twitter.com/VZnpgV19su
— Selección Española Masculina de Fútbol (@SEFutbol) November 15, 2025
W ostatniej serii gier odbędzie się bezpośredni mecz o awans na mundial. Hiszpanie zagrają u siebie z Turcją. Bezpośredni będzie on jednak czysto teoretycznie – różnica w bilansach goli między obiema drużynami wynosi aż 14 na korzyść Hiszpanów. Ciężko więc wyobrazić sobie choć procent szans na awans Turcji z pierwszego miejsca.
Huijsen zostaje, szpilka w Barcelonę
W meczu z Gruzją nie zagrał Dean Huijsen, który nie znalazł się w ogóle w kadrze. Było to skutkiem urazu odniesionego na treningu dzień przed meczem. W dniu spotkania sztab zadecydował, że lepiej poczekać na dokładne wyniki badań. Po meczu sytuację obrońcy skomentował selekcjoner.
– Na razie nikt nie opuszcza zgrupowania, dopóki inaczej nie stwierdzi sztab medyczny. A Huijsen jest zachwycony, że jest z nami i nie chce wyjeżdżać. W niedzielę ocenimy jego stan i tę lekką dolegliwość. Podkreślam, że to lekka dolegliwość i jak zawsze powtarzam, zawsze najważniejszy jest piłkarz. Nawet jeśli niektórzy nie chcą tego dostrzec czy zrozumieć, to zawsze tak jest. Teraz jest dokładnie tak samo. Jutro ocenimy ze sztabami medycznymi reprezentacji i Realu Madryt, czy zostaje, czy wyjeżdża. On chce grać i mógłby zagrać we wtorek, ale ocenimy to wszystko jutro ze stronami, biorąc pod uwagę wszystkie informacje – stwierdził.
🚨 Luis de la Fuente: „Dean Huijsen’s physical condition? For now, no one is leaving. The player wants to stay and is fit to play.” pic.twitter.com/FoNEabR7vO
— Madrid Universal (@MadridUniversal) November 15, 2025
Jak podała hiszpańska agencja EFE, badania nie wykazały kontuzji mięśniowej. Zawodnik Realu nie opuści zatem zgrupowania, w przeciwieństwie do Lamine’a Yamala, który był powołany, lecz się na nim w ogóle nie zjawił. Jak się okazało, miał zaplanowany zabieg, którego nie skonsultował ze sztabem kadry.
Dla przypomnienia, miesiąc temu Hansi Flick zarzucał selekcjonerowi reprezentacji nieumiejętne dbanie o zdrowie skrzydłowego, który miał wrócić ze zgrupowania z kontuzją.
CZYTAJ WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:
- „Na Malcie nie ma żadnej przestępczości. Policjanci siedzą w kawiarniach”
- Nowy klub Jordona Ibe’a. Zagra z byłymi zawodnikami Ekstraklasy
- Piłkarz Motoru Lublin strzelił gola z Francją [WIDEO]
Fot. Newspix.pl