Michał Winiarski zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Niemiec. Były znakomity siatkarz, mistrz świata z 2014 roku, chce skupić się na pracy w klubie i mieć więcej czasu dla rodziny, a w ostatnim czasie mu go brakowało. Winiarski jest obecnie uznawany za najlepszego polskiego trenera i to jego wskazuje się jako następcę Nikoli Grbicia w reprezentacji naszego kraju.

Winiarski prowadził Niemców od 2022 roku. Doprowadził zespół m. in. do ćwierćfinału igrzysk w Paryżu, przegranego z gospodarzami 2:3. Jakiś czas temu przedłużył umowę do 2028 roku, ale teraz zdecydował o zakończeniu pracy.
Michał Winiarski nie prowadzi już reprezentacji Niemiec. Skupi się na klubie z Zawiercia
– Zauważyłem, że moja rodzina potrzebuje ode mnie więcej czasu i obecności. Praca w PlusLidze jest bardzo intensywna, a między ligą a reprezentacją prawie nie było czasu na oddech. Do tego doszły drobne problemy zdrowotne. Wszystko to pokazało mi, że nadszedł czas, aby zrobić sobie przerwę – tak tłumaczy tę decyzję Winiarski, który od trzech lat jest też szkoleniowcem czołowego polskiego klubu, Aluronu CMC Warty Zawiercie.
Winiarski z klubem z Zawiercia wywalczył w ubiegłym roku Puchar Polski i Superpuchar. W ostatnich dwóch sezonach sięgał po wicemistrzostwo kraju. Zajął też z Aluronem drugie miejsce w Lidze Mistrzów (porażka 2:3 w wielkim finale z Perugią).
Od kilku lat jest uznawany za najlepszego polskiego trenera i mówi się, że to on powinien objąć reprezentację Polski, kiedy pracę z naszą kadrą zakończy Nikola Grbić.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O SIATKÓWCE NA WESZŁO:
- Bogdanka LUK Lublin z Superpucharem Polski
- Fajna hala, taka nie za duża. Rozsądek czy minimalizm?
- Grbić o mistrzostwach świata, ojcu i NATO