Głównym tematem podczas konferencji Jana Urbana i Roberta Lewandowskiego były wątki dotyczące nowej książki o „Lewym”, ale na razie zacytujmy kilka wypowiedzi selekcjonera dotyczących meczu z Holandią.

Jest rzeczą oczywistą, że mimo wyjazdowego remisu z Oranje, to nadal oni są zdecydowanym faworytem przed piątkowym starciem na terenie Biało-Czerwonych.
Jan Urban przed meczem z Holandią. Chce zobaczyć drużynę robiącą postęp
Urban wierzy jednak, że w sprzyjających okolicznościach w danym dniu można się postawić nawet największym. – W jednym spotkaniu można wygrać z każdym. Ale patrząc globalnie, wiemy, gdzie jest reprezentacja Holandii, a gdzie jesteśmy my. Mamy troszeczkę mniej jakości? Dobrze, okej, ale i tak pokazaliśmy, że mimo tych różnic możemy ich zatrzymać. Teraz musimy wygrać sposobem, odpowiednią strategią, w ten sposób zniwelować różnice – powiedział selekcjoner.
🔴🎥 #konferencjaLIVE
Jan Urban: W jednym spotkaniu można wygrać z każdym. Ale patrząc globalnie, to wiemy, gdzie jest reprezentacja Holandii, a gdzie jesteśmy my.Mamy troszeczkę mniej jakości? Dobrze, okej, ale i tak pokazaliśmy, że mimo tych różnic możemy ich zatrzymać.…
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) November 11, 2025
– Mamy plan na to spotkanie. W ostatnim momencie wyskoczyły jakieś trudności, kontuzje, kartki. Z kartkami oczywiście łatwiej sobie poradzić, bo jest na to więcej czasu, kontuzje pojawiają się w ostatniej chwili. Ale jesteśmy przygotowani, sam jestem ciekaw naszego pomysłu i tego, jak to będzie wyglądało na boisku – dodał.
Dobry występ przeciwko Holendrom mógłby być głośnym sygnałem, że reprezentacja poczyniła postępy. – Wygrana z taką drużyną to coś niesamowicie wartościowego. Chciałbym widzieć zespół robiący kolejny krok do przodu. Graliśmy z nimi na wyjeździe, teraz mamy mecz na własnym boisku. Chciałbym widzieć to, że jesteśmy w stanie dłużej utrzymać się przy piłce, niż w pierwszym spotkaniu w Holandii. Uważam, że mamy takich zawodników, którym taka gra pasuje – podsumował Urban.
Mecz z Holandią zaplanowano na 14 listopada, początek o 20:45. Później na koniec eliminacji zagramy jeszcze z Maltą na wyjeździe.
CZYTAJ WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Dlaczego nie Sebastian Walukiewicz?
- Do boju Niemcy, precz z Węgrami i Ukrainą!
- Kuciak: Tobiasz nie zasługuje na powołanie do reprezentacji
Fot. Newspix