Dusan Kuciak jest fanem tego, by czwartym bramkarzem w reprezentacji Polski był ktoś z Ekstraklasy, ale jego zdaniem niekoniecznie powinien być to Kacper Tobiasz.

Były bramkarz w Legii powiedział dla TVP Sport: – Uważam, że w tym momencie Kacper nie zasługuje na powołanie do kadry, przepraszam. Nie wiem, jaki jest system tego powoływania. Wcześniej był Bartek Mrozek, teraz Kacper Tobiasz, może później będzie Sławek Abramowicz, jak już wróci do zdrowia. Jest to bardzo dobry pomysł, żeby na czwartego bramkarza jeździł ktoś z Ekstraklasy, to mi się podoba. Uważam tylko, że w tym momencie Tobiasz na takie powołanie nie zasługuje.
Dlaczego? Kuciak tłumaczył: – Utrzymanie równej formy przez dłuższy okres czasu. Ma fantastyczne mecze, gdy pomaga Legii, ale ma też spotkania, w których nie pomaga. To jest jego największy minus. Bramkarz w Legii musi pomagać w każdym meczu.
Tobiasz jako jeden z nielicznych piłkarz Legii jest w dobrej formie, ale faktycznie w meczu z Celje nie pomógł przy golu na 1:2. Bramkarz rozegrał 26 spotkań w tym sezonie i zachował siedem czystych kont.
Czytaj więcej na Weszło:
- Media: Iordanescu wziął tylko 50 tysięcy euro odprawy
- Ante Simundza komentuje plotki o przejęciu Legii
- „Kamil lubi napić się wódeczki”. Dziennikarz o relacji Glika i Lewandowskiego
- Rzecznik Etyki PZPN: „Czy ktoś stanął w obronie Mioduskiego”?
Fot. Newspix