Reklama

Bramkarz PSG polubił polityczny post. Musiał się tłumaczyć

Aleksander Rachwał

10 listopada 2025, 16:08 • 2 min czytania 7 komentarzy

Żyjemy w takich czasach, że jeden niewłaściwy ruch w mediach społecznościowych może wywołać olbrzymie poruszenie w sieci. Przekonał się o tym bramkarz PSG Lucas Chevalier, który musiał tłumaczyć się z… polubienia posta na Instagramie.

Bramkarz PSG polubił polityczny post. Musiał się tłumaczyć

Chevalier polubił filmik z wypowiedzią byłego francuskiego deputowanego Juliena Auberta, co można było odebrać jako poparcie dla prawicowej partii Zjednoczenie Narodowe. Dlaczego? Otóż wiceprzewodniczący Partii Republikańskiej zaznacza tam, że ​​woli głosować na Zjednoczenie Narodowe w przypadku drugiej rundy z La France Insoumise.

Reklama

 Wywołało to lawinę komentarzy, w tym takich, w których piłkarz był oskarżany o… poglądy faszystowskie.

Lucas Chevalier tłumaczy się z polubienia posta na Instagramie

Zawodnik PSG postanowił odnieść się do sprawy. W długim wpisie wyjaśnił, że feralny „lajk” był dziełem przypadku.

Widziałem, co mówiono o mnie w związku z tym, że polubiłem post na Instagramie odnoszący się do poglądów politycznych, których oczywiście nie podzielam. Nie próbuję was przekonać, ale to przygnębiające wiedzieć, że przewijając i nieświadomie lajkując post, dowiadujesz się, że twój wizerunek został całkowicie zszargany przez przypadkowe działanie. Wkurza mnie to. Szkoda została już wyrządzona, a kości zostały rzucone. Próbowaliście przedstawić mnie jako faszystę i nie tylko mnie wzięliście na celownik, ale całą moją rodzinę – napisał bramkarz za pośrednictwem Instagrama.

Nigdy nie będę grał ofiary, ale granice zostały przekroczone, i to zdecydowanie. Co więcej, niektórzy wykorzystują to, by tłumaczyć moje przeciętne osiągnięcia sportowe, nie mając absolutnie żadnego pojęcia o grze na pozycji bramkarza. To od początku ci sami ludzie i najwyraźniej im się to podoba. Tak czy inaczej. Chciałem przeprosić za niedogodności, bo ostatecznie to ja za to odpowiadam. Zawsze starałem się być dobrym człowiekiem w życiu codziennym i na boisku i nadal będę to robił. Rzadko wypowiadam się publicznie, ale dziś było to konieczne, bo świat, w którym żyjemy, ma tendencję do wariowania – stwierdził gracz PSG.

Naprawdę nigdy nie sądziłem, że pewnego dnia będę musiał tłumaczyć się z tak całkowicie absurdalnej sprawy na portalach społecznościowych – podkreślił Lucas Chevalier.

WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE NA WESZŁO:

7 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Francja

Francja

Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię

Antoni Figlewicz
5
Zawieszony piłkarz posypuje głowę popiołem. Poszło o… historię
Reklama
Reklama