Bogdanka LUK Lublin zgarnęła pierwsze w tym roku trofeum w polskiej męskiej siatkówce. Drużyna Wilfredo Leona pokonała w czterech setach Jastrzębski Węgiel i zgarnęła Superpuchar Polski. To trzecie trofeum tego zespołu w ostatnich dwóch sezonach.

Bogdanka LUK Lublin z siatkarskim Superpucharem Polski!
Faworytem był ekipa z Lublina, aktualny mistrz Polski. W dużej mierze dlatego, że – co wcale nie tak częste na siatkarskim rynku – skład Bogdanki niemal się nie zmienił. W przeciwieństwie do tego, jaki ma Jastrzębski Węgiel, z którego odeszli Tomasz Fornal, Jakub Popiwczak czy Norbert Huber. Na ich miejsce z kolei ściągnięto zawodników perspektywicznych, ale młodych i jeszcze niedoświadczonych na najwyższym szczeblu.
Mecz mimo tego był jednak naprawdę wyrównany.
W pierwszym secie wszystko rozbijało się o serwis – najpierw kilka razy mocno na zagrywce przyłożył Wilfredo Leon, potem swoje dołożył Kewin Sasak i lublinianie odskoczyli na kilka punktów. Gdy jednak Jastrzębski popracował blokiem, a potem Benjamin Toniutti miał nieco szczęścia w polu serwisowym, przewaga została całkowicie zniwelowana. W efekcie trzeba było grać na przewagi i tam ostatecznie lepiej zaprezentowali się mistrzowie Polski, którzy wygrali seta po asie Fynniana McCarthy’ego.
Druga partia zaczęła się od świetnej gry jastrzębian, ale im dalej w seta, tym bardziej kontakt łapali lublinianie. Skończyło się – jak w poprzedniej partii – grą na przewagi. Tym razem jednak to zdobywcy Pucharu Polski zaprezentowali się w tym fragmencie meczu lepiej, a kluczowy okazał się autowy atak Wilfredo Leona. W trzecim secie jednak od samego początku nie było wątpliwości co do tego, kto go wygra – to jedyna partia, której nie trzeba było grać na przewagi. Bogdanka wygrała ją wysoko, do 16 i zdawało się, że od tej pory zmierza po łatwe zwycięstwo.
I zwycięstwo się zgadzało. Łatwe – niekoniecznie. Czwarta partia długo toczyła się w formule punkt za punkt, a gdy ktoś już odskoczył – to jastrzębianie, świetnie grający w polu serwisowym. Po ataku Łukasza Kaczmarka mieli nawet trzy punkty przewagi, ale rywale straty odrobili – w dużej mierze za sprawą błędów ekipy ze Śląska. Mieli nawet piłkę meczową, gdy jej jednak nie wykorzystali, po raz trzeci trzeba było grać na przewagi. Po raz drugi lepsza w tym elemencie okazała się ekipa mistrzów Polski, która mecz skończyła punktową zagrywką Marcina Komendy.
TYLKO JEDEN MOMENT MAM W PAMIĘCI 💛🖤🎶 pic.twitter.com/4auZzddMa1
— BOGDANKA LUK Lublin (@LukLublin) November 5, 2025
Gwiazdą spotkania był, co nie jest niczym nowym, Wilfredo Leon, który zdobył 27 punktów przy skuteczności 61 procent w ataku. W dodatku nie popełnił ani jednego błędu przy serwisie. Wraz z Bogdanką zdobył trzeci tytuł – wcześniej zostali mistrzami Polski i wygrali Puchar Challenge.
Bogdanka LUK Lublin – JSW Jastrzębski Węgiel 3:1 (28:26, 25:27, 25:16, 27:25)
Fot. Newspix