Reklama

Derby bez niespodzianki. Wisła gra dalej, kibice Hutnika przesadzili

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

29 października 2025, 15:02 • 2 min czytania 35 komentarzy

Na boisku nie działo się aż tyle, byśmy zapamiętali to starcie na dobrych kilka lat. Wisła Kraków – skromnie, bo skromnie – pokonała dziś na wyjeździe ekipę Hutnika Kraków 1:0. Bramkę na wagę awansu do kolejnej fazy Pucharu Polski zdobył Kacper Duda. 

Derby bez niespodzianki. Wisła gra dalej, kibice Hutnika przesadzili

Całkiem zresztą ładną, co warto w tym miejscu odnotować. Piłkarz Białej Gwiazdy przymierzył pięknie z rzutu wolnego i nie dał szans bramkarzowi rywali. Po tym strzale trudno by się było pozbierać nawet wyżej notowanej drużynie, tym bardziej, że przez godzinę Hutnik utrzymywał przecież niezły dla siebie, bezbramkowy remis.

Reklama

Hutnik Kraków – Wisła Kraków 0:1. Kibice przegięli pałkę

Po tym spotkaniu będzie się jednak głównie mówiło o oprawie, jaką przygotowali przy okazji rywalizacji gospodarze. Wielki napis rozwieszony na dobrze widocznej w transmisji fladze trudno nawet zacytować – fani Hutnika zdecydowanie w tej sytuacji przesadzili i powinny ich za to spotkać poważne konsekwencje. Te wieszczy już zresztą „Gazeta Krakowska”:

Fani gospodarzy odpalili w tym meczu race, zaprezentowali też oprawy. Jednak po około 15 minutach drugiej połowy na ogrodzeniu sektora zawisł transparent z napisem: „Śmierć wiślackiej ku**ie”. Nie zdjęli go, mimo próśb spikera – relacjonuje Michał Knura.

Dziennikarz zauważył również, że na mniejszych kartkach podnoszonych przez kibiców Hutnika widniała skrócona wersja tego hasła – „ŚWK”.

W trakcie spotkania doszło zresztą do jeszcze jednego incydentu. Fani ekipy gospodarzy spalili na stadionie szaliki w barwach lokalnego rywala.

Hutnik Kraków – Wisła Kraków 0:1 (0:0)

  • 0:1 – Duda 61′

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

35 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Piłka nożna

Reklama
Reklama