Polska po ograniu wczoraj Litwy w Kownie umocniła się na drugim miejscu w grupie G eliminacji do mistrzostw świata. Biało-Czerwoni mają trzy punkty przewagi nad Finlandią, która zagrała o jeden mecz więcej i trzy oczka starty do Holendrów, którzy mają znacznie lepszy od nas bilans bramkowy (to on decyduje o miejscu w tabeli w przypadku równej liczby punktów). Wojciech Kowalczyk na antenie WeszłoTV przekonywał, że w kwestii naszej pozycji po ostatnich dwóch meczach eliminacji już nic się nie zmieni.

Polakom zostały do rozegrania tylko domowy mecz z Holandią (14 listopada) i wyjazdowe starcie z Maltą (17 listopada). Holendrom, poza meczem z nami, zostało domowe spotkanie z Litwą.
Wojciech Kowalczyk: Nie możemy marzyć o pierwszym miejscu
Zdaniem „Kowala”, Polska zrobiła swoje na Litwie, ale szans na zajęcie pierwszego miejsca w grupie nie ma praktycznie żadnych.
– To są mecze, które musisz wygrywać, jeśli chcesz jechać na wielką imprezę i nie zawalić sobie eliminacji. My zawaliliśmy w Helsinkach. Częściowo, a może całkowicie, zawaliły sobie eliminacje Czarnogóra i Czechy na Wyspach Owczych. Nie możemy marzyć o pierwszym miejscu, bo nie wiem, jaki cud musiałby się zdarzyć, by Holendrzy stracili punkty z osłabioną Litwą – mówił ekspert na antenie WeszłoTV.
– Dzisiaj ktoś mógłby narzekać, że nie nastrzelaliśmy goli. Strata trzynastu bramek do Holendrów jest nie do odrobienia. Problem w tym, że nawet, gdybyśmy wygrali z Holandią, to nie strzelimy jej pięciu goli. A oni jeszcze nastukają bramek Litwie. Ostatni raz dużo nastrzelaliśmy Gibraltarowi, ale to było za kadencji Adama Nawałki – zauważył „Kowal”.
Według byłego piłkarza, dwa ostatnie mecze eliminacji selekcjoner Jan Urban może potraktować już jak sparingi.
– Do marca mamy spokój. Dwa mecze listopadowe są po to, by je odbębnić. Janek może coś sprawdzić, dać komuś zagrać – stwierdził Wojciech Kowalczyk.
WIĘCEJ O MECZU LITWA – POLSKA:
- Piach w sparingu, koncert z Litwą. Sebastian Szymański z najlepszym meczem w kadrze?
- Szymański rządził, tylko dwie oceny poniżej 5 [NOTY POLAKÓW]
- Nienasycony. Robert Lewandowski wciąż wierzy, że kadra zrobi kolejny krok
- Graliśmy u siebie. Polscy fani zdominowali Litwinów
- Transparent, śpiewy. Polscy kibice demolują Donalda Tuska
Fot. Newspix