Jednoznaczny i krótki komunikat Wisły Kraków, która informuje, że jej prezes podpadł Komisji Dyscyplinarnej PZPN. Jarosław Królewski jednym ze swoich internetowych wpisów zwrócił uwagę centrali i teraz będzie się musiał tłumaczyć we wszczętym w jego sprawie postępowaniu.

– Klub TS Wisła Kraków SA transparentnie informuje, że Prezes Jarosław Królewski otrzymał dziś postanowienie Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego w związku z jego wpisem opublikowanym 14 września 2025 roku w serwisie X (Twitter), dotyczącym decyzji sędziowskich dotyczących czasu gry po meczu Wisły Kraków z Odrą Opole – czytamy we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych Białej Gwiazdy.
ℹ️ Oświadczenie TS Wisła Kraków SA
Klub TS Wisła Kraków SA transparentnie informuje, że Prezes Jarosław Królewski otrzymał dziś postanowienie Komisji Dyscyplinarnej Polskiego Związku Piłki Nożnej o wszczęciu postępowania dyscyplinarnego w związku z jego wpisem opublikowanym 14…
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) October 10, 2025
Jarosław Królewski wyjaśni sprawę twitta? Narzekał na pracę sędziów
To o tyle niesamowite, że prezes dostał to, o co apelował. No prawie. W rzeczonym wpisie z 14 września… prosił PZPN o reakcję w sprawie meczu Wisły Kraków z Odrą Opole.
– Jak można doliczyć minutę po takim leżakowaniu które miało miejsce w pierwszej połowie – to się w głowie nie mieści. Absolutna kompromitacja sędziów – pisał wówczas Królewski.
– W kuluarach często mówię się: “nie krytykujmy, bo się zemszczą”. Osobiście mam to daleko gdzieś. Nauczcie się dodawać i odejmować, albo idźcie zajmować się czymś innym – dodawał.
Abstrahując od wyniku, naszych błędów – oczywistym jest, że ten mecz mogliśmy wygrać ich nie popełniając.
Natomiast – przejrzałem sobie mecz i jeszcze dokładniej 1 połowę meczu @WislaKrakowSA i @OdraOpolepl. Jak można doliczyć 1 minutę po takim leżakowaniu które miało miejsce…
— Jarosław Królewski (@jarokrolewski) September 13, 2025
Jedno jest pewne – nie o taką reakcję Polskiego Związku Piłki Nożnej prezesowi Królewskiemu chodziło. Jest jednak jak jest i zamiast sędziów na tapet wzięty został właściciel Wisły Kraków.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Joel Valencia ma nowy klub. Zostaje w Polsce
- Wisła Kraków uratowała punkt w derbach z Wieczystą! Niemoc strzelecka Białej Gwiazdy
- Derby Krakowa, jakich jeszcze nie było. Zabraknie na nich… najważniejszej osoby
fot. NewsPix.pl