Adam Nawałka udzielił wywiadu „Kurierowi Szczecińskiemu”, którego głównym tematem był Kamil Grosicki, w tym jego gra w reprezentacji polski. Przy okazji jednak były selekcjoner kadry narodowej podzielił się swoimi przemyśleniami na temat wyborów personalnych jego następców. – Uważam, że transformacja pokoleniowa w kadrze nie była trafiona – stwierdził szkoleniowiec.

Nawałka pracował z kadrą od listopada 2013 roku do lipca 2018 roku. W tym czasie awansował z drużyną na Euro 2016, gdzie drużyna dotarła do ćwierćfinału, co stanowi najlepszy wynik Polski na wielkim turnieju w XXI wieku. Później był też pewny awans na mistrzostwa świata w 2018 roku, gdzie jednak Biało-Czerwonym nie udało się wyjść z grupy.
Adam Nawałka skrytykował selekcjonerów reprezentacji Polski. „Za szybko rezygnuje się z doświadczonych piłkarzy”
Z piłkarzy, który stanowili o sile kadry za kadencji Nawałki, w obecnej reprezentacji pozostały już tylko nieliczni. Wśród nich jest Kamil Grosicki, który zagrał już nawet swój pożegnalny mecz i miał zakończyć karierę reprezentacyjną, ale zmienił zdanie po tym, jak na stanowisku selekcjonera Michała Probierza zastąpił Jan Urban. Adam Nawałka uważa, że jego następcy nie spisali się najlepiej, jeśli chodzi o proces odmłodzenia zespołu.
– Uważam, że transformacja pokoleniowa w kadrze nie była trafiona. Mam swoje zdanie na temat doświadczonych zawodników, którzy wciąż są w formie, a jednocześnie są głodni gry i sukcesów. Za szybko rezygnuje się z doświadczonych piłkarzy, którzy mogą dać wiele dobrego – stwierdził były selekcjoner w rozmowie z „Kurierem Szczecińskim”.
– Najlepszą mieszanką w kadrze jest połączenie doświadczonych zawodników z młodymi wilkami. Natomiast mówienie, że będziemy budować drużynę tylko na bazie przyszłościowych i młodych piłkarzy, bo to przyniesie efekty za kilka lat, to nie jest dobry kierunek, o czym się już przekonaliśmy – zauważył trener.
Co do samego Grosickiego, szkoleniowiec uważa, że 37-letni zawodnik może kontynuować karierę nawet po czterdziestce.
– Ja myślę, że nawet dłużej z tego co widziałem i widzę (śmiech). Jest w pewien sposób ewenementem. Dla przykładu Lewandowski całkowicie poświęcił się piłce i prowadzi fantastycznie. Z kolei Kamil dojrzał i wskutek doświadczeń doszedł do pewnego modelu prowadzenia kariery. Wie co można, a czego nie, kiedy ma mocniej trenować, a kiedy mniej. Z jego zdrowiem i zdolnością ruchową może grać nawet po 40-tce. Jest tylko jeden warunek – bardzo dobra współpracy z trenerem, chodzi mi o odpowiednie obciążenia treningowe i regenerację po meczach – stwierdził Adam Nawałka.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Cezary Kucharski obraża Lewandowskiego. „Nie jest najostrzejszą kredką w piórniku”
- Oskar Pietuszewski powinien dostać powołanie? „Ma mental dorosłego gościa”
- Dumny reprezentant. Michał Skóraś szczęśliwy po powołaniu
- Deszcz przywitał kadrowiczów. Mała zmiana planów reprezentacji
Fot. Newspix