Reklama

Sergio Ramos chciał ośmieszyć bramkarza. Ośmieszył się sam [WIDEO]

Aleksander Rachwał

25 września 2025, 12:08 • 2 min czytania 2 komentarze

Nie popisał się legendarny obrońca w rozegranym w nocy polskiego czasu meczu Toluca – Monterrey. Jego drużyna wysoko przegrała, a sam Sergio Ramos w kuriozalny sposób zmarnował rzut karny.

Sergio Ramos chciał ośmieszyć bramkarza. Ośmieszył się sam [WIDEO]

Spotkanie rozpoczęło się nieźle dla Monterrey, bo od dziesiątej minuty prowadziło po bramce Bertrame. Później jednak zaczęły się schody.

Reklama

Toluca – Moterrey 6:2. Sergio Ramos zmarnował rzut karny

A mogło być zupełnie inaczej. Wystarczyłoby, że Sergio Ramos wykorzystałby jedenastkę, do której podszedł w 20. minucie meczu. Sprawy mogłyby przybrać inny obrót.

Hiszpan tymczasem postanowił zabawić się z bramkarzem i pokonać go „panenką”. Strzał wykonał jednak na tyle nieporadnie, że bramkarz bez trudu to przeczytał i nie ruszył się z miejsca.

Być może ta nonszalancja napędziła rywala, bo Toluca błyskawicznie odrobiła straty, w ciągu kwadransa wychodząc na 3:1. Goście złapali jeszcze kontakt, strzelając drugą bramkę, ale już minutę później rywal znów wyszedł na dwa gole przewagi. Po przerwie gospodarze dobili ekipę Monterrey, ostatecznie zwyciężając 6:2.

WIĘCEJ O PIŁCE NOŻNEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix
2 komentarze

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Inne ligi zagraniczne

Reklama
Reklama