Mateusz Klich wrócił niedawno do Cracovii po kilkuletnim pobycie za oceanem, gdzie bronił barw DC United oraz Atlanty United. 35-latek podsumował swoje występy w Stanach Zjednoczonych w programie Foot Truck.

Pomocnik Pasów pokusił się po podsumowanie poziomu panującego w MLS.
Mateusz Klich o Interze Miami: „Odradzam. To jest w tej chwili dramat”
– MLS to liga trudna do oceny. Patrząc przez pryzmat skrótów – wygląda półamatorsko. Ale będąc w niej i trenując z chłopakami, to jest naprawdę dobra liga. Jest duża dziura w środku pola, wiadomo, bo masz tych trzech DP [Designated Players], którzy się nie wracają i stoją z przodu, czekając na bramki i asysty. Pomocnicy muszą być wszędzie. No i masz obrońców, którzy zarabiają najmniej, więc piłkarsko są najgorsi. Taka jest hierarchia – najmniej się płaci obrońcom, najwięcej napastnikom. Tak inwestują – stwierdził Klich w Foot Trucku. – Wiadomo, świadomość taktyczna wśród trenerów nie jest tam jeszcze na najwyższym poziomie. Ale potem przyjeżdżają naprawdę świetni piłkarze z Ameryki Południowej. Więc masz dużą różnicę między najlepszymi i najgorszymi piłkarzami w każdej drużynie.
– Brak systemu awansów i spadków może być trochę męczący. Nie chcę mówić, że brakuje stania pod płotem i oddawania koszulek, ale tej presji, ciśnienia ze strony kibiców. Przez to pojawia się poczucie, jakbyś nie grał w profesjonalnej lidze. Przegrasz 0:5, idziesz pod trybunę, a tam klepią cię po plecach i mówią, że było super, za tydzień znowu gramy – dodał Klich. – Tej presji mi trochę brakowało i dlatego już zimą chciałem wrócić.
Jakie kluby w MLS poleca Klich? 35-latek zwrócił uwagę na Nashville SC oraz ekipy nowojorskie. Odradził natomiast grę w Interze Miami.
– Nowy Jork na pewno bym polecał. Red Bull ma teraz lepszy stadion, ale City buduje kozak-obiekt. Odradzam natomiast Miami, dopóki Messi tam jest, bo Inter to jest w tej chwili klub-dramat. Uciekają stamtąd ludzie. Rządzi tam Messi ze swoim tatą. Wszyscy mówią po hiszpańsku, nie da się niczego zrobić bez ich zgody. Uciekają stamtąd trenerzy, fizjoterapeuci. Średni, średni klub – ocenił 41-krotny reprezentant Polski.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- 20 najmocniejszych transferów letniego okienka w Ekstraklasie [RANKING]
- Tęsknota za idolem. Mateusz Klich i tożsamościowa luka Cracovii
- Trela: Piłkarz jednego trenera. Co kariera Mateusza Klicha mówi o świecie futbolu?
fot. NewsPix.pl