Real Madryt pokonał 2:1 Olympique Marsylia w meczu pierwszej serii gier fazy ligowej Ligi Mistrzów. Spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął Vinicius Junior, a powody takiej decyzji podał na pomeczowej konferencji prasowej trener Królewskich Xabi Alonso.

Los Blancos zwyciężyli dzięki dwóm trafieniom Kyliana Mbappe z rzutów karnych. Vinicius pojawił się na boisku w 63. minucie zmieniając Rodrygo. To po jego akcji sędzia podyktował dla Realu drugą jedenastkę, odgwizdując zagranie ręką w polu karnym piłkarza Marsylii.
Vinicius Junior zaczął mecz na ławce. Xabi Alonso: Nikt nie powinien czuć się urażony
– Jesteśmy w bardzo wymagającym momencie terminarza i potrzebujemy wszystkich. Potrzebujemy Viniego, potrzebujemy Rodrygo, potrzebujemy Franco, Brahima, Gonzalo… Będą momenty dla wszystkich. Ważne, żeby wszyscy czuli się ważni, bo tacy są i będą przez cały sezon – skomentował po meczu Xabi Alonso.
Hiszpański szkoleniowiec podkreślił, że zmiany dużo wniosły do gry zespołu.
– Każdy znajdzie swój czas. Nikt nie może grać w każdym meczu i nikt nie powinien czuć się urażony, jeśli w pewnym momencie nie dostanie swojej szansy. Potrzebujemy całej drużyny, ponieważ terminarz jest bardzo napięty. Vinicius zaliczył dobre wejście, Rodrygo również rozegrał dobry mecz, a Brahim też dużo wniósł po wejściu z ławki. Właśnie takiego podejścia oczekujemy: zmiany mają bardzo pozytywny wpływ na każdy mecz – stwierdził trener Królewskich.
🗣 Xabi Alonso: „Vinicius benched? The calendar is very demanding, we need all the players. Rodrygo, Gonzalo, Brahim… All the players have to feel they’re important.” pic.twitter.com/cmkVtZ0VYp
— Madrid Xtra (@MadridXtra) September 16, 2025
Vinicius Junior wystąpił w tym sezonie we wszystkich pięciu spotkaniach Realu Madryt, dwukrotnie pojawiając się na boisku z ławki rezerwowych. Jego bilans w tych meczach to dwa gole i asysta.
Kliknij tutaj i oglądaj Ligę Mistrzów w Canal+
WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW NA WESZŁO:
- Carvajal oszalał, a Mbappe strzelał. Real Madryt zwycięski w Lidze Mistrzów
- Szalony dreszczowiec! Borussia, Juventus i osiem goli w Lidze Mistrzów!
- Mateusz Kochalski z debiutem w Lidze Mistrzów. I to jakim! Historyczny mecz
Fot. Newspix
