Kamil Jóźwiak dopiero 11 września znalazł sobie nowy klub po wygaśnięciu kontraktu z Granadą. Polski skrzydłowy związał się z Jagiellonią Białystok i musiał iść na spore ustępstwa finansowe.

Jóźwiak z Jagą był łączony znacznie wcześniej, ale wtedy pewnie jeszcze liczył na ciekawsze oferty, a i swoje usługi wyceniał wyżej.
Kamil Jóźwiak zarabia w Jagiellonii 85-90 tys. zł brutto miesięcznie
Ostatecznie zdecydował się na dwuletnią umowę z Dumą Podlasia. Według informacji portalu sportowy-poznan.pl zaakceptował zarobki oscylujące w granicach 85-90 tys. zł brutto miesięcznie. Sporo, ale jako że w Ekstraklasie coraz częstsze staje się płacenie ponad stu tysięcy złotych za miesiąc, nie mówimy o szokujących kwotach.
22-krotny reprezentant Polski zdążył już zadebiutować w nowych barwach, ale nie był to debiut udany. Jóźwiak wszedł przy prowadzeniu grającej w przewadze Jagiellonii i to on nie zablokował dośrodkowania Patryka Dziczka, po którym Juande Rivas uratował remis Piastowi Gliwice.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Dawid Szwarga tłumaczył się w klubie z mocno cytowanej wypowiedzi
- Były piłkarz Chelsea mógł zagrać w Ekstraklasie? „Proponowano nam go”
- Kowal o transferze Mendy’ego: ktoś wierzy, że trener go chciał?
- Jeszcze jeden transfer Pogoni Szczecin? Chodzi o prawego obrońcę
Fot. Newspix