Gol Jakuba Kamińskiego, zdobyty w 104. minucie meczu z Wolfsburgiem, jest najpóźniej zdobytą bramką w historii Bundesligi, odkąd zbierane są takie dane. To trafienie dało FC Koeln remis 3:3.

Mecz na Volkswagen Arena był dla Jakuba Kamińskiego szczególny. To w Wolfsburgu piłkarz spędził trzy ostatnie sezony i to z tego klubu jest wypożyczony do Kolonii.
Jakub Kamiński z najpóźniejszym golem w historii Bundesligi
Wolfsburg tego dnia nie miał zresztą szczęścia do swoich były zawodników – wynik meczu otworzył Luca Waldschmidt, grający dla Wilków w latach 2021-23. Niewiele jednak brakowało, a Wolfsburg wygrałby spotkanie. Jeszcze po upływie 13 doliczonych minut (!) wygrywał 3:2.
Wtedy do akcji wkroczył Kamiński, zdobywając bramkę w 104. minucie spotkania. Jak podaje Kicker, był to najpóźniej zdobyty gol odkąd w Bundeslidze zbierane są takie dane, a więc od sezonu 1992/93.
– To było coś niesamowitego, rozegraliśmy fantastyczny mecz. Nie świętowałem po golu, bo mam szacunek do Wolfsburga. To był dla mnie wyjątkowy dzień. W tym klubie spędziłem trzy lata i poznałem wielu przyjaciół – powiedział po meczu reprezentant Polski, zbierając dobre oceny za swój występ.
CZYTAJ WIĘCEJ O NIEMIECKIEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- Jakub Kamiński ratuje punkt. Ważny gol reprezentanta Polski
- Kamil Grabara z błędem w „polskim” meczu [WIDEO]
- Timo Werner wypychany przez Lipsk. Zmieni klub w ostatniej chwili?
Fot. Newspix.pl