Zazwyczaj to Lechia kompromituje się w tym sezonie, głównie jej obrońcy. Tym razem role się jednak odwróciły i w meczu gdańszczan z GKS-em Katowice skompromitował się przeciwnik. I to jak! Dawid Kudła, bramkarz GKS-u, w zasadzie podarował Lechii gola. Dawid Kurminowski nie miał wyjścia i musiał trafić do siatki.
![Co za klops Kudły! Podarował Lechii gola [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=1920,quality=85,format=avif/2025/09/20250829_PF_XX_038-scaled.jpg)
Była 19. minuta, kiedy Kurminowski dostał długie podanie z własnej połowy. Kudła wyszedł z bramki, ale strasznie się przeliczył. Chciał wybić piłkę głową, jednak źle obliczył tor jej lotu i ostatecznie zagrał piłkę do tyłu, a tam był już Kurminowski, który zdobył jedną z łatwiejszych bramek w karierze. Wyglądało to tak:
🚨Wiel-BŁĄD Dawida Kudły! 😳
Dawid Kurminowski otwiera wynik spotkania w Gdańsku! ⚽
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT 3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/MmclLkm4LD
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 12, 2025
Dawid Kudła popełnił fatalny błąd w meczu Lechia Gdańsk – GKS Katowice. „Biorę to na siebie”
– Mój błąd, ewidentny. Nie ma co tego rozpamiętywać. Biorę tę bramkę na siebie. Teraz jako drużyna musimy pokazać charakter – powiedział w przerwie Kudła.
Dla Kurminowskiego to siódmy mecz ligowy w barwach Lechii i druga bramka. Wcześniej trafił do siatki w derbach z Arką Gdynia i to był jedyny gol tamtego spotkania.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Mandziara zrobił uczciwy, ale durny interes
- Kowal: Pietuszewski będzie lepszy niż Zalewski i Kamiński razem wzięci
- Dawid Błanik: Wykonałem przeskok, marzę o kadrze [WYWIAD]