Reklama

Serb w Lechii Gdańsk. Zimą zapłacono za niego 2 mln euro

Przemysław Michalak

08 września 2025, 21:05 • 2 min czytania 2 komentarze

Lechia Gdańsk niedawno wzmocniła defensywę Matejem Rodinem, a teraz dołożyła jeszcze nowego skrzydłowego. 

Serb w Lechii Gdańsk. Zimą zapłacono za niego 2 mln euro

Do klubu z Trójmiasta trafił Aleksandar Cirković. Został on wypożyczony na rok z Ferencvarosu.

Reklama

Aleksandar Cirković piłkarzem Lechii Gdańsk

Węgierski klub w styczniu zapłacił za niego FK TSC Baćka Topola 2 mln euro. 23-letni Serb jednak nie przebił się do składu i rozegrał łącznie tylko osiem meczów – jeden już w tym sezonie.

W Baćkiej Topoli wcześniej odgrywał pierwszoplanową rolę. W sezonie 2023/24 w samej tylko serbskiej ekstraklasie strzelił 16 goli i dołożył cztery asysty. Zdobył też bramkę z Olympiakosem w fazie grupowej Ligi Europy.

Jesienią ubiegłego roku w lidze strzelił cztery gole i zaliczył jedną asystę. Aż cztery bramki wypracował kolegom w fazie ligowej Ligi Konferencji: dwie z Lugano oraz po jednej z St. Gallen i Noah. W tamtym czasie on i koledzy zmierzyli się też z Legią Warszawa i przegrali u siebie 0:3.

Cirković do seniorskiej piłki wchodził w austriackiej Admirze Wacker, ale tam poprzestał na trzech meczach w austriackiej ekstraklasie. Zanim trafił do Baćkiej Topoli grał jeszcze w FK Macva Sabac, FK Vozdovac i Kryljach Sowietow Samara z Rosji.

Aleksandr Cirković to typ technicznego i dynamicznego zawodnika, który sprawi, że kibice na Polsat Plus Arenie Gdańsk będą z przyjemnością przychodzić na stadion i wspierać nas podczas meczów – zapowiedział prezes Lechii, Paolo Urfer na oficjalnej stronie klubu.

CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. FotoPyK

2 komentarze

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama